Dzięki nowemu rozszerzeniu, komunikaty o utrudnieniach dotrą także do pasażerów miejskiego przewoźnika.

Aplikacja działa od 2016 roku - chodziło o stworzenie jednego narzędzia, które będzie kumulowało wszystkie dane najbardzie potrzebne kierowcom. Pomysł pojawił się po nawałnicach, kiedy pojawiła się potrzeba przekazywania ważnych informacji do osób mieszkających na terenie, gdzie doszło do niebezpiecznych wydarzeń. Ponieważ trudno dotrzeć do wszystkich, nie znając ich numerów telefonów, łatwiejsze było zrobienie aplikacji. To aplikacja, gdzie wszystko jest w jednym miejscu. Od kilku dni, dzięki porozumieniu z ZIKiTem, można tam także znaleźć informacje związane z utrudnieniami w ruchu krakowskiej komunikacji miejskiej.

Co ważne, służby mogą się błyskawicznie dowiedzieć np. o aktach wandalizmu i równie szybko zareagować a mieszkańcy mogą informować np. o dziurach w drodze. Aplikacja jest przystosowana dla osób niedowidzących, jest ona prosta w obsłudze i popularna w tym środowisku, można z niej korzystać za pomocą poleceń głosowych.

Jak podkreślają twórcy aplikacji, w niecodzienny sposób korzystają z niej także krakowskie wodociągi. Ponieważ narzędzie działa na zasadzie geolokalizacji, pracownicy MPWIK informują mieszkańców wybranych obszarów miasta o planowanych wyłączeniach czy awariach sieci wodociągowej.

 

 

Jakub Kusy/bp