Książka grudnia:

Katia Petrowska, „Może Estera”, tłum. Urszula Poprawska, Wydawnictwo UJ

Polacy, Rosjanie, Ukraińcy Żydzi, Niemcy, wspólna poplątana, momentami tragiczna, momentami nostalgiczna i piękna rodzinna historia opowiedziana przez niemiecką dziennikarkę szukającą rodzinnych tropów, sięgającą w losy przodków kilka pokoleń wstecz. Opowieść uznana w Niemczech za najlepszy debiut roku, przetłumaczona na 20 języków, nowy rozdział we wspólnej europejskiej historii.

To jest książka, która pokazuje to co publiczne i rodzinne, spisane i nigdy nie opowiedziane, historyczne i biograficzne. Paulina Małochleb.

To jest książka, która może polepszyć także nasze życie tu, obecne.  Marcin Wilk.

Poruszająca opowieść o pamięci i o znikaniu, bardzo uniwersalna. W dużej mierze jest to książka o tym, co czeka każdego z nas. Małgorzata I. Niemczyńska.

To jest też książka o życiu w róznych językach i o tym że poczucie wyobcowania może być kluczem do oczywistości. Anna Marchewka.

 

Jurorzy podkreślili, że dwa pozostałe nominowane do programu tytuły to znakomite, nowości, które powinny się znaleźć na liście lektur obowiązkowych w każdym domu.

Angelika Kuźniak „Stryjeńska. Diabli nadali”, Czarne.

Z pasją, wiedzą i reporterskim kunsztem napisana biografia Zofii Stryjeńskiej, jednej z najciekawszych polskich malarek. Autorka, opowiadając o życiu Stryjeńskiej, równocześnie przypomina arcyciekawe czasy międzywojennej Polski i jej kulturalnej elity. Dużo w tej książce również Krakowa i Zakopanego dwóch najważniejszych miejsc w młodzieńczym życiorysie malarki. Artystka, żona, matka, a najpierw córka i siostra, dużo odkryć z prywatnego życia ale też bogaty i różnorodny obraz artystycznego świata międzywojennej Polski.

 

 

Virginia Woolf, „Eseje wybrane”, przekład Magdalena Heydel, Karakter

 

Autorski wybór Magdaleny Heydel i Romy Sendyki to niezwykle ciekawy zbiór esejów i felietonów, szkiców, tekstów polemicznych i krótkich notek Virginii Woolf pochodzących z różnych okresów. Ważne problemy społeczne, sprawy kobiet, dzieci rodziny, rodzący się feminizm, podróże, sztuki teatralne, wystawy i filmy – to tylko część z tematów, którymi zajmuje się Virginia Woolf, a tekstach o tak oczywistych sprawach najważniejszy jest jej literacki język, błyskotliwość i szczegół. Np. taki jak zwykły ołówek, który staje się punktem wyjścia i pretekstem do opowieści o współczesnym Londynie.

O książkach dyskutowali: Anna Marchewka, Paulina Małochleb, Małgorzata I.Niemczyńska, Marcin Wilk.