Reżyseria: Talal Derki
Produkcja: Niemcy, Liban, Syria, Katar
Głównym bohaterem filmu jest Osama – kultywujący pamięć po twórcach zamachu na World Trade Center z 11 września, przygotowujący swoich synów do wojny z Zachodem, który pod płaszczykiem łagodności wlewa w ich umysły i serca nienawiść. Obserwujemy ich codzienność, w której dojmujący brak perspektyw sprzyja motywowaniu dzieci do walki. Wiara islamistów w zwycięstwo jest tak silna, że przesłania prawdziwy obraz rzeczywistości, gdzie naprawdę dominują: bieda, przemoc i naiwność, a młodzi chłopcy szkoleni na brutalnych żołnierzy ćwiczą na poligonie w klapkach. Talal Derki, choć smutny i zrezygnowany, nie przestaje pokładać nadziei w młodym pokoleniu wywodzącym się nawet z rodziny Osamy. Jeden z młodszych braci otrzymuje bowiem szansę pójścia do szkoły, gdzie po raz pierwszy słyszy, czym jest miłość.
[Kotwica] „O ojcach i synach” przynosi smutną refleksję nie tylko o Syrii, ale również o otaczającym nas, bezradnym świecie doświadczonym już przecież przez rozmaite ideologie (faszyzm, komunizm, etc.). Zduszone w przeszłości odżywają pod postacią terroryzmu, który kwitnie na naszych oczach i nic nie jest w stanie tego procesu powstrzymać.