- To problem. W ostatnich miesiącach jest problem z oddaniem świń. Cena też spada, bo nie ma odbiorcy. Jest to związane z ASF. Bioasekuracja i niestabilność cen to podstawowy problem - mówią producenci.

Wartość rynku wieprzowiny w Polsce szacuje się na około 20 miliardów złotych. W związku z rozprzestrzenianiem się wirusa ASF hodowcy boją się jednak inwestować w gospodarstwa. Przez to pogłowie trzody chlewnej w Polsce spada.

Tymczasem jak tłumaczy prof. Kazimierz Tarasiuk, lekarz weterynarii z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, zabezpieczenie hodowli przed wirusem jest stosunkowo proste. Przede wszystkim trzeba ogrodzić chlewnię i przestrzegać zasad higieny. "Przed wejściem do obiektu hodowlanego trzeba umyć ręce, zmienić obuwie, zmienić ubranie. To wszystko, co należy zrobić z punktu widzenia zachowania człowieka. Nie wolno tez wpuszczać osób z zewnątrz, którzy by chcieli zobaczyć nasze stado. Musi być kontrola" - mówi

Najwięcej przypadków zarażenia ASF, głównie wśród dzików, zanotowano we wschodniej i północnej Polsce. Pierwsze ogniska potwierdzono też w Wielkopolsce i Dolnośląskiem.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(Marek Mędela/ko)