Ponad 3,5 tys.ludzi schroniło się w klasztorze, prowadzonym przez polskich misjonarzy w Republice Środkowej Afryki. Po wyborach prezydenckich na terenie kraju trwa walka sił rządowych z grupami rebelianckimi. W miejscowości Bouar, gdzie fundacja AKEDA i bracia Kapucyni prowadzą szkołę muzyczną dla miejscowej młodzieży, toczą się walki w odległości 600 metrów od szkoły. Ta szkoła miała być nadzieją na pokój.
Potrzebne są pieniądze na zakup żywności, środków sanitarnych czy nawet koców. Na terenie klasztoru braci Kapucynów w Republice Środkowej Afryki schroniły się głównie kobiety i dzieci.
African Music School to pierwsza szkoła muzyczna w RŚA. W tej chwili uczy się w niej 100 małych muzyków. Szkoła powstała, aby leczyć traumę, jakiej doznały dzieci podczas ostatniej wojny domowej, która zakończyła się w 2019 roku. Szkoła powstaje dzięki wpłatom polskich darczyńców. W tej chwili fundacja AKEDA wstrzymała zbiórkę środków na budowę szkoły, aby gromadzić środki pomocowe dla ludności koczującej na terenie klasztoru.
3,5 tys uchodźców schroniło się w klasztorze braci kapucynów w Republice Środkowej Afryki.Uciekają przed rebelią, a Polacy udzielili im schronienia. Reportaż o rebelii i muzyce, która niesie pokój w niedzielę o 16.05 w @RadioKrakow #AfricanMusikSchool pic.twitter.com/5aAVoLqAD6
— ewa szkurlat (@EwaSzkurlat) January 21, 2021
Po wyborach prezydenckich, które odbyły się 27 grudnia 2020 roku, grupy rebelianckie prowadzą walki z siłami rządowymi wspieranymi przez oddziały ONZ. Wybory nie odbyły się w wielu regionach albo były mocno utrudnione, ponieważ obszary te były kontrolowane przez grupy zbrojne. W chwili obecnej rebelianci przy wsparciu największej organizacji Anti-Balaka próbują zdestabilizować kraj. Siły rządowe i ONZ chcą uwolnić kraj spod wpływu działań licznych grup kontrolujących poszczególne tereny.