- A
- A
- A
Pod lupą: krakowskie kluby studenckie
W audycji "Pod lupą" zaglądamy do krakowskich klubów studenckich. Będzie dużo wspomnień, które zebrała Katarzyna Pelc i archiwalnych zdjęć. Słuchajcie od poniedziałku do piątku o 11:40.


Pomimo trudnych, siermiężnych czasów już u progu lat 60. na każdej uczelni, w akademikach działały rozmaite kluby, w których kultura studencka, i nie tylko studencka, wspaniale rozkwitała. Działały kabarety, sceny teatralne, zespoły muzyczne, rodziła się poezja. Nas do Krakowa lat 70. przenosi nasz redakcyjny kolega Jurek Skarżyński.

To jeden z najstarszych klubów studenckich w Krakowie. Śmiało można powiedzieć, że to legenda akademickiego ruchu kulturowego. Klub Pod Jaszczurami - położony w miejscu niezwykle atrakcyjnym, bo w Rynku Głównym. Jego sala Gotycka, to jedno z pięciu miejsc w Polsce, gdzie zachowały się gotyckie asymetryczne sklepienia łukowo-żebrowe. Pod tym względem Klub jest unikatem architektonicznym wpisanym na listę zabytków klasy zerowej UNESCO. O "Jaszczurach" końca lat 70. opowiada nam Janusz Madej, który spędził w nich 12 lat.
Tego klubu nikomu chyba nie trzeba przedstawiać - Rotunda - jeden z największych, najstarszych i fantastycznych klubów studenckich Krakowa. Tu w latach 70. zadomowiły się największe festiwale akademickie m.in. "Jazz Juniors" , Krakowskie Reminiscencje Teatralne, tu odbywały się sesje Dyskusyjnego Klubu Filmowego. Cóż to były za czasy!
Zaścianek - to legenda. Jego scena przywykła do spotkań z całą paletą rockowych dźwięków - od tych brzmiących balladowo, przez punk rock, po black metal. To tutaj zaczynali m.in. IRA, Coma i Lombard. Tutaj także Rysiek Riedel zagrał swój ostatni koncert. "Znakomite też były zaściankowe dyskoteki" - wspomina Krzysztof Olawski.
Położony w podziemiach akademika przy ul. Bydgoskiej - klub Pod Przewiązką - przeżywał okres świetności w latach 70. i 80. Był wówczas miejscem spotkań krakowskich i nie tylko krakowskich artystów, regularnie występowały w nim zespoły rockowe, satyrycy, studenckie grupy teatralne. A nam klub Pod Przewiązką niezmiennie kojarzy się z muzyką progresywną i niezastąpionym Jurkiem Skarżyńskim.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
07:00
Turystyczny potencjał polskiej wsi
-
20:59
Pożar w restauracji w Więckowicach koło Tarnowa
-
19:20
Olkusz: Zaginęła 13-letnia Anna Dubaj
-
19:02
Rowerowy raj w sercu Beskidu Sądeckiego. To miejsce zachwyci każdego rowerzystę!
-
18:45
Wimbledon: Iga Świątek w czwartej rundzie
-
18:30
Morskie Oko to nie kąpielisko, a Giewont to nie plac zabaw. O czym zapominają turyści
-
16:34
Masowy wypadek, samobójca, ukąszenie żmii – ratownicy sprawdzali się w boju
-
16:03
Polki górą w Krakowie! Mirosław i siostry Kałuckie w finale
-
15:27
998 strażaków z całej Polski zdobyło Babią Górę
-
15:05
Wiejski jazzbandyta i elektroniczna głowa Trzeciaka. Rozmowa z Garym Gwaderą
-
14:03
To jedyny taki budynek w Zakopanem. Jest szansa, że odzyska dawny blask
-
13:41
W górach weekend pogoda zmienna, w poniedziałek gwałtowne ochłodzenie