- A
- A
- A
Pod Lupą: Prokocim świętuje 650-lecie istnienia
Choć ta dzielnica Krakowa kojarzy się m.in. z Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym lub pałacem i nagrodą Erazma Jerzmanowskiego, to kryje wiele tajemnic i zagadek. Bagry - ulubione miejsce rekreacyjne krakowian - swoje początki wiążą m.in. z budową linii kolejowej. O takich oczywistych i nieoczywistych miejscach w Prokocimiu rozmawiać będziemy w Radiu Kraków.Przenosimy się do Prokocimia. Ta dzielnica Krakowa jest bardzo mocno związana z Erazmem Jerzmanowskim zwanym polskim Noblem. Z dr. Arkadiuszem Więchem, historykiem z Uniwersytetu Jagiellońskiego rozmawia Marzena Florkowska.
Dawny Pałac Anny i Erazma Jerzmanowskich należy obecnie do ojców augustianów, którzy także od wielu lat są związani z Prokocimiem. Warto zajrzeć do tego miejsca i przypomnieć sobie przy okazji także krakowski kościół św. Katarzyny - miejsce bardzo z augustianami i św. Ritą związane. Ale augustiański ślad zaprowadzi nas także do Czech. Taką wyprawę proponuje ojciec Jan Emil Biernat, z którym rozmawia Marzena Florkowska.
Nie trzeba mówić Uniwersytecki Szpital Dziecięcy - wystarczy Szpital w Prokocimiu i w całej Polsce wszyscy wiedzą, o jakie miejsce chodzi. Gdy powstawał ponad pół wieku temu, był jednym z najnowocześniejszych miejsc w Polsce i znajdował się - na ówczesne czasy - na końcu miasta. O historii szpitala dziecięcego w Prokocimiu z jego wieloletnim dyrektorem, dr. hab. Maciejem Kowalczykiem rozmawia Marzena Florkowska.
Fot. dzięki uprzejmości Teresy Grzybowskiej
(Marzena Florkowska/ew)
W grudniu, zwłaszcza w okresie okołoświątecznym, częściej korzystamy z kolei i ten trop prowadzi nas wprost do Prokocimia, gdzie na początku XX wieku powstała specjalna osada kolejarska. O tym, co wspólnego ma kolej z Bagrami i wypoczynkiem z Grażyną Fijałkowską z Towarzystwa Przyjaciół Prokocimia rozmawia Marzena Florkowska.
Sad. Fot. dzięki uprzejmości Teresy Grzybowskiej
Mieszkańcy Prokocimia, czyli prokocanie. Ci najbardziej zainteresowani historią chętnie spotykają się m.in. w Towarzystwie Przyjaciół Prokocimia im. Erazma i Anny Jerzmanowskich, a także w Domu Kultury. A miejsce to ma swoją historię. Z Teresą Grzybowską, panią prezes Towarzystwa Przyjaciół Prokocimia kierującą Młodzieżowym Domem Kultury rozmawia Marzena Florkowska.
Stacja w Prokocimiu. Fot. dzięki uprzejmości Teresy Grzybowskiej
Komentarze (0)
Najnowsze
-
16:32
Pogoda i ceny nie odstraszają. Zakopane pełne turystów przed sylwestrem
-
15:05
Potrójne zabójstwo w Barcicach: kolejne trzy miesiące aresztu dla podejrzanego
-
15:00
Sylwester w Radiu Kraków. Trzy anteny, trzy muzyczne światy
-
13:54
Gigantyczne kolejki na infolinii Strefy Czystego Transportu w Krakowie
-
13:53
W Krakowie ruszyła zbiórka choinek w doniczkach. Zostaną posadzone na terenach miejskich
-
13:46
Niepołomicka pastorałka, która połączyła miasto
-
13:42
Oszustwo na fałszywe inwestycje. Seniorka z Krakowa straciła 850 tysięcy
-
13:25
Gdzie jest kolęda? Koło Limanowej dowiedzą się tego z internetu
-
12:51
Zmiany w komunikacji miejskiej w Zakopanem. Zmienią się... numery linii autobusowych
-
12:48
Ratownik medyczny: "Karetka wielokrotnie jest zwykłą taksówką"
-
11:31
Szczawnica bez fajerwerków na Sylwestra. O północy specjalny pokaz
-
11:00
Trudne warunki na drogach Małopolski. Sypią się wypadki i kolizje
-
10:47
TPN: Zjazdy na jabłuszkach na Kasprowym Wierchu to proszenie się o tragedię