Półki w księgarniach uginają się pod ciężarem  periodyków typu: "10 kroków do szczęścia" albo "Siła pozytywnego myślenia". Ale czy eliminowanie z naszego otoczenia i myślenia negatywnych emocji i skupianaie się wyłącznie na pozytywach jest korzystne dla naszej psychiki? Czy pozytywne nastawienie promowane przez różne poradniki rzeczywiście działa?  Nasz sposób myślenia decyduje o tym jak żyjemy, jaki tworzymy świat wokół siebie. Odkrycia współczesnej neuropsychologii, biologii i fizyki nie pozostawiają w tym względzie żadnych wątpliwości. Pozytywne myślenie czyli pozytywne nastawianie do życia i ludzi - wg niektórych  pomaga w osiąganiu wyznaczonych celów, wydłuża życie i daje poczucie szczęścia.

Nauczyciele z Dalekiego Wschodu nauczają od tysięcy lat, że myśl jest falą energii i jak każda energia może niszczyć i budować. Każda myśl wibruje z określoną częstotliwością, która przyciąga do siebie podobną częstotliwość. Myśl wywołuje emocje, które również wytwarzają wibracje. Zatem myśli i emocje to fale energii, które wysyłamy na zewnątrz. Czy pozytywne myślenie jest jak magnes?

Gościem Ewy Szkurłat była psycholog Dorota Hołówka, założycielka Stowarzyszenia Nowa Psychologia