Wg "Forum Przeciw depresji" na kliniczną depresję cierpi 1% dzieci przedszkolnych powyżej drugiego i trzeciego roku życia, 2% w grupie dzieci od sześciu do dwunastu lat oraz do 20% w grupie młodzieńczej.

Niestety, rodzice często nie zdają sobie sprawy, że agresja, chwiejność nastrojów, lenistwo dziecka to nie skutek młodzieńczego buntu, ale objawy  poważnej choroby, która niszczy organizm i może doprowadzić do dramatu. Kiedyś utrzymywano, że rozwój poznawczy dziecka jest niewystarczający, żeby mogła rozwinąć się depresja. A zespół depresyjny nie może ujawnić się przed zakończeniem okresu dojrzewania. Dziś psychiatrzy nie mają wątpliwości, że depresja dotyka też dzieci i młodzież, tylko objawia się w inny sposób niż u osób dorosłych. Często bardzo odległy od potocznego rozumienia tej choroby.

O depresji u dzieci i nastolatków Ewa Szkurłat rozmawiała z psycholog Haliną Worwą - Szul, psychiatrą  Pauliną Cofór i psychologiem Tomaszem Kafelem z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego im. św. Ludwika w Krakowie