Kobiety za swój cel obrały duże centra handlowe, z których wynosiły na masową wręcz skalę ubrania bez płacenia za nie. Do gustu przypadła im szczególnie jedna z tarnowskich galerii, gdzie na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy były aż trzykrotnie. Odwiedziły także mielecką galerię. Wszędzie, gdzie się pojawiały, zostawiały po sobie spore braki w towarze. Wybierały popularne „sieciówki” i w torebkach wynosiły damską, męską oraz dziecięcą odzież. Pozostawały bezkarne, bo znalazły sposób, aby „oszukać” elektroniczne bramki. Wszystko jednak do czasu. Po wrześniowych „zakupach” w Tarnowie zostały zatrzymane i trafiły w ręce policji.

Znaleziono przy nich skradzione tego dnia w Tarnowie i Mielcu ubrania warte blisko 10 tysięcy złotych. Każda z kobiet usłyszała po 7 zarzutów.

Śledczy mają powody twierdzić, że mieszkanki Lublina działały także na terenie innych galerii w Małopolsce i Podkarpaciu. Obecnie weryfikują swoje przypuszczenia.

 

policja/sp

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.