Sąd nie uwierzył w tłumaczenia kobiety, że nie przekazała od razu całej sumy pieniędzy do sztabu WOŚP przez przeoczenie, złe samopoczucie i to że się spieszyła do chorego syna. "Oskarżona od początku działała z premedytacją. Próbowała też stworzyć mylne wrażenie wśród wolontariuszy, że zebrali mniejsze kwoty, niż było faktycznie" - mówiła sędzia Katarzyna Koziocka-Kania. Sędzia podkreśliła, że wolontariusze rozliczali się z datków do puszek pojedynczo i liczyli jedynie monety, i to o niskich nominałach. Resztę przeliczała dyrektorka. Co istotne Alicja Cz. razem z niepełną kwotą wpłaconą w dniu finału orkiestry przekazała do sztabu WOŚP także rozliczenie na taką właśnie sumę. Sąd uznał zachowanie dyrektorki szkoły za karygodne. 

"Były to pieniądze zbierane przez jej uczniów. Ci chcieli zaangażować się w wolontariat, poświęcić swój czas na uczestniczenie w akcji znanej od wielu lat. Miejmy nadzieję, że postawa uczniów, mimo tych wydarzeń, się nie zmieni" - dodała sędzia.  

Za okoliczność łagodzącą sąd przyjął to, że dyrektorka nie była wcześniej karana i że po tygodniu wpłaciła brakującą sumę na konto WOŚP. Obrońca Alicji C. twierdzi, że oskarżona nie wiedziała wówczas, że sprawa wyszła już na jaw.

Wyrok jest nieprawomocny. Obrońca kobiety zapowiedział odwołanie. Alicji Cz. nie było na sali sądowej w momencie ogłoszenia wyroku, wysłuchali go za to uczniowie z jej szkoły. "To nie dotyczy całej szkoły, ale tylko i wyłącznie tej osoby. Nie powinno się coś takiego wydarzyć. Ale już za późno, już tego nie zmienimy" - mówił jeden z nich.  

Kobieta jest zawieszona w obowiązkach. Zdaniem obrony Alicji Cz. cała sprawa jest efektem intrygi części nauczycieli, którzy bali się zwolnień w wyniku reorganizacji planowanej przez dyrektorkę. 

Jeśli taki wyrok by się uprawomocnił, kobieta musiałaby też zapłacić 4 tysiące złotych grzywny oraz ponad 1,5 tysiąca złotych kosztów sądowych. 

To jednak nie są jedyne kłopoty z prawem Alicji Cz. Przy okazji badania sprawy zbiórki na rzecz WOŚP, prokuratura wpadła na trop dwóch innych podejrzanych zbiórek i skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie przywłaszczenia przez Alicję Cz. ponad 1100 złotych ze zbiórki na karmę dla zwierząt oraz ponad 1333 złotych na remont domu jednego z uczniów szkoły, który został zniszczony podczas pożaru. Pieniądze na ten cel zbierano wśród nauczycieli szkoły podczas rady pedagogicznej.  

Przypominamy: Afera z pieniędzmi ze zbiórki WOŚP: Dyrektorka szkoły zawieszona w obowiązkach

 

 

(Bartek Maziarz/ek)


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.