"Chcemy rząd zrekompensował to, co obiecał. My i tak dopłacamy 300 mln złotych rocznie do oświaty. Subwencja oświatowa zaledwie w połowie pokrywa koszty utrzymania uczniów. Nie może być tak, że rząd coś obiecuje, a potem koszty zrzuca na samorządy" - mówi krakowski radny Łukasz Wantuch.
Z wyliczeń magistratu wynika, że tylko do końca roku, czyli od września do grudnia, na podwyżki dla nauczycieli samorząd musi wydać 23 miliony złotych. W tym miesiącu w miejskiej kasie musi się znaleźć 10 milionów na podwyżki za dwa pierwsze miesiące roku szkolnego, ponieważ nauczyciele dostają pensje z góry.
A Kraków już wstrzymał wypłatę podwyżek za wrzesień, które miał wypłacić do końca sierpnia.
(Teresa Gut/ew)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.