Największym inicjatorem akcji jest 8-letni Ignaś z Warszawy. Jego mama wraz z gronem znajomych rozkręcili wielką zbiórkę pieniędzy w imieniu wszystkich dzieci – mówi Zuzanna Skolias-Pakuła. - Dzieci mają ogromną chęć niesienia pomocy.

Wojna w Syrii trwa już dłużej niż II wojna światowa – mówi Tadeusz Szczepaniak z z krakowskiego Biura PAH-u. - Jako organizacja staramy się nieść długofalową pomoc mieszkańcom, zarówno w samej Syrii, jak i w obozach dla uchodźców w Turcji. Akcja „W imieniu” to niesamowity prezent. To bardzo cenne, bo to inicjatywa oddolna.

Akcja "W imieniu" rozpoczęła się dziś w południe, a już zostało zebranych prawie 20 tysięcy złotych. Żeby się do niej przyłączyć, można wpłacić datki, porozmawiać z dziećmi o wojnie i wytłumaczyć im sytuację w Syrii. Można też wydrukować plakaty i ulotki dostępne na stronie internetowej www.wimieniu.pl i zanieść je do przedszkola i szkoły swoich dzieci, zachęcić innych dorosłych - nauczycieli i dziadków - do tego by też się przyłączyli.

 

 

Katarzyna Maciejczyk/jgk