Zapis rozmowy Jacka Bańki z wojewodą Małopolski, Łukaszem Kmitą.

 

Jest nadzór epidemiczny nad pasażerami, którzy przylecieli do Małopolski w ciągu ostatniego tygodnia z Wielkiej Brytanii? Wiadomo, ile to jest osób? Chodzi o nową odmianę koronawirusa.

- Jestem w kontakcie z prezesem lotniska w Krakowie. Dzisiaj zaplanowano 16 przylotów z Wielkiej Brytanii. Mówi się o tym w żargonie, że jest zaplanowane 3000 foteli. Około 3000 pasażerów może przylecieć do Małopolski. Są narady Urzędu Lotnictwa Cywilnego i inne spotkania. Wszyscy możemy czuć się w miarę bezpiecznie. Służby lotniska, służby wojewody są w gotowości do działań.

 

Wiadomo kiedy do małopolskich podmiotów medycznych trafią szczepionki? Od dyrektora szpitala w Nowym Targu usłyszałem, że być może w drugi dzień świąt szczepionki będą na miejscu.

- Faktycznie mówi się, że jak Komisja Europejska – nie zależy to tylko od spraw polskich – zbierze się i zatwierdzi szczepionkę w czasie dwóch dni… Jeśli tak by się stało, ten termin wydaje się być realny. Jesteśmy w gotowości. Służby wojewody są w gotowości do pomocy przy szczepieniach. Pytanie MSWiA się pojawiło o wytypowanie placówek medycznych, które w pierwszej kolejności powinny mieć szczepionki dla medyków. Wytypowałem Szpital Uniwersytecki, który od początku walczył z epidemią, Szpital Rydygiera w Krakowie i Szpital Żeromskiego. Jest tam bardzo dobra współpraca ze służbami wojewody. Ponadto przygotowaliśmy propozycję do ministerstwa – z tego co wiem została zaakceptowana - jeśli chodzi o szpital św. Łukasza w Tarnowie, szpital w Nowym Sączu i Nowym Targu. Mam nadzieję, że będzie informacja i personel tych placówek będzie mógł się zaszczepić. To dobra wiadomość. Musi być zaufanie. Szczepią się w innych krajach. Zaszczepił się prezydent Izraela, głowy innych państw. Szczepionki są bezpieczne. W weekend byłem na Sądecczyźnie. Samorządowcy pytali mnie, jak to będzie wyglądało. Trzeba się konsultować z lekarzami, oni mają wiedzę. Jednak z wypowiedzi profesora Horbana wiemy, że musi się zaszczepić około 70% populacji, żeby szczepionka miała sens. To ważne. Trzecia fala i zmutowany wirus może być dla nas niebezpieczny. Zachęcam do odpowiedzialnego myślenia o sobie i całej Małopolsce. Dajmy dobry przykład.

 

Choć nadal w Małopolsce około 10% mieszkańców pozostaje poza siecią planowanych punktów szczepień. To kwestia dni i 100% Małopolan będzie miało dostęp do tych punktów?

- Przypominam, że za to odpowiada NFZ, ale jesteśmy w kontakcie. 90% - na piątek – Małopolan miało dostęp do punktów szczepień. Ta operacja jest ekspresowa. To pokazuje wielką mobilizację. NFZ przekazał informację, że poszczególne punkty będą się mogły zgłosić do wtorku. Apeluję do podmiotów, które się wahają. Sytuacja z Wielkiej Brytanii pokazuje, że musimy przygotować system do szczepień. Trzeba pomagać w transporcie osobom wykluczonym komunikacyjnie. Niektóre starsze, niepełnosprawne osób mogą mieć kłopot. Będziemy prosili o pomoc OSP. To ogromny zastęp osób chętnych do pomocy. Proszę ich o to i im dziękuje. Strażacy ochotnicy są chętni zawsze do pomocy. Będzie to transport z domu do punktu szczepień dla osób z kłopotami z przemieszczaniem.

 

Wiadomo coś o ewentualnych badaniach przesiewowych małopolskich nauczycieli, których część w połowie stycznia ma wrócić do szkół?

- W tej chwili ministerstwo ma opracowany plan. Będzie on ogłoszony za kilka dni. To pan minister ogłosi informację. Nauczyciele skorzystają z tej formy przeciwdziałania koronawirusowi, żeby sprawdzić, czy są bezpieczni. Jeśli będzie taka możliwość, jak najwięcej nauczycieli powinno skorzystać. Musi być chęć nauczycieli. Rząd demokratycznie do tego podchodzi. Trzeba korzystać z możliwości od polskiego rządu. To ewenement w administracji. Są szybkie działania antycovidowe.

 

Wicepremier Jarosław Gowin zapewnia, że do zamrożonych branż trafi 40 miliardów złotych. Mogą na to liczyć przedsiębiorcy z Podhala – właściciele stacji narciarskich, hotelarze?

- Takie zapowiedzi mówiące o Podhalu już się pojawiły w mediach. Na początku pandemii żadna gałąź gospodarki nie została sama. Proszę przedstawicieli branży turystycznej o poczekanie. Żeby wprowadzić te rozwiązania, muszą być one wprowadzone w Sejmie i Senacie. W Senacie często wprowadzenie Tarcz było blokowane lub ścieżka była wydłużana. Apeluję do wszystkich posłów, senatorów. Jeśli rząd przedstawi rozwiązania prawne, żeby senatorowie opozycji nie zwlekali. Dla Małopolski szybka ścieżka jest ważna. Rozmawiałem o tym z panem premierem. Kwestia bezpieczeństwa jest najważniejsza. Jest zdenerwowanie, ale widzimy, co się dzieje na zachodzie Europy. W nocy ogłoszono zakaz przemieszczania się w Londynie. Cała Europa i świat walczy z pandemią. Te ograniczenia są w całej Europie. Wszystkie służby będą podejmowały interwencje, żeby egzekwować obostrzenia. Nie chodzi o uprzykrzenia życia komuś. Chodzi o dbanie o życie i zdrowie.

 

To oznacza zatem, że Małopolanie w noc sylwestrową muszą się liczyć z mandatami? Nawet przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy mówią, że zablokowanie możliwości poruszania się po 19:00 jest wątpliwe z punktu widzenia prawnego.

- W tej sprawie ma być rozporządzenie. Poczekajmy. Jakbyśmy na szali mieli położyć zabawowy sposób spędzenia Sylwestra, a z drugiej zdrowie i życie Małopolan, to zdrowie i życie jest ważniejsze. Apeluję do wszystkich, żeby w Sylwestra i święta ograniczyć kontakty. Posłuchajmy restrykcji wprowadzonych. Zależy nam, żeby Małopolanie się nie zarazili i mogli czuć się bezpiecznie. Bezpieczeństwo zależy od nas samych. Służba zdrowia jest gotowa, państwo jest gotowe, żeby udzielać pomocy. Mamy sporo wolnych łóżek covidowych. Elastycznie podchodzimy do kwestii związanych z zajętością łóżek. Okres świąteczno-noworoczny to zwyżka osób hospitalizowanych. Każdy pacjent będzie przyjęty.