Weźcie Dunajec, wygodny asfalt, dodajcie muzykę klasyczną, skały, drzewa, małe miasteczka i macie idealną trasę rowerową dla wszystkich. Sprawdziliśmy dla was trasę z Tarnowa do Ciężkowic.
Zatem bez kombinowania - zaczęliśmy w Mościach i od razu wskoczyliśmy na trasę Velo Dunajec. Słuchajcie - to jest genialna trasa! Biegnie wzdłuż Dunajca, praktycznie jest płasko, dookoła ładne widoki na rzekę, pola i pagórki.
Zaczęliśmy na prawym brzegu Dunajca, żeby szybko przeprawić się (przez mostek) na brzeg lewy.
Jechaliśmy wygodnym asfaltem, mijając po drodze kilka urokliwych wiosek i zerkając na ruiny zamku w Melsztynie, które widać na wzgórzu po drugiej stronie rzeki (zamek był warownią Spytka z Melsztyna, niesamowity gość, poczytajcie o nim w wolnej chwili).
Gdzie kompozytor drzewa sadził
Nie zajechaliśmy do Wojnicza (może następnym razem), kierowaliśmy się do Zakliczyna (miasteczko lokował król Zygmunt August); gdybyście zgłodnieli, to po drodze próżno szukać miejsca, gdzie można coś zjeść.
W Zakliczynie zrobiliśmy przerwę na rynku - to urokliwe, spokojne miejsce z ładnymi kamieniczkami, gdzie można złapać oddech i coś przekąsić. Na tej trasie są Lusławice i musicie, po prostu musicie zajrzeć do Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego. Jest tu stary dwór, który Penderecki odrestaurował i gdzie mieszkał przez wiele lat; obiekt widać z daleka – majaczy sobie wśród pól. Sentymentalni się rozczulą, reszta doceni architekturę.
Dwór Pendereckich otacza ogromny ogród z przeróżnymi drzewami z całego świata - metasekwoje, miłorzęby, cisy i wiele innych. Kompozytor kochał drzewa, doceniał ich siłę i mądrość, sam je sadził. I tę miłość w lusławickim ogrodzie widać. Jeżeli macie więcej czasu, zostańcie w tej przestrzeni dłużej (dużo cienia!). Ale na drodze do Lusławic jest fragment poprowadzony w ruchu ogólnym, więc weźcie to pod uwagę.
Jeśli macie szczęście, można tam spacerować po specjalnych ścieżkach, a wejść do ogrodu (sprawdźcie godziny otwarcia). To miejsce ma coś, czego słowa nie opiszą, bo łatwo popaść w patos i kicz. Wyobraźcie sobie tylko, że tu muzyka współgra z przyrodą; nie ma drugiego takiego miejsca w Polsce, serio.
Gdzie inny kompozytor pomieszkiwał
Z Lusławic ruszyliśmy w stronę Kąśnej Małej i dalej do Kąśnej Dolnej, gdzie znajduje się piękny dwór Ignacego Jana Paderewskiego (to w sumie dworzysko, więc nic dziwnego, że było drogie w utrzymaniu, Paderewski zamieszkał w końcu gdzie indziej). Jechaliśmy drogami lokalnymi, trochę po wzniesieniach, no ale potem było już z górki. W Kąśnej Dolnej też możecie się zatrzymać, nacieszyć zielenią i ciszą, może nawet muzyką, bo w dworku organizowane są koncerty.
Ostatni odcinek to kilka kilometrów do Ciężkowic - trochę pod górkę, trochę z górki, przez lasy i pagórki. Na miejscu czeka na was coś specjalnego, czyli Skamieniałe Miasto Rezerwat Przyrody Nieżywionej - z fantazyjnymi skałami, które rzeźbiła natura. Obok jest też wodospad Czarownic i muzeum przyrodnicze. Po całym dniu jazdy fajnie usiąść na rynku, coś zjeść i posłuchać, jak miasteczko powoli się uspokaja. Pojedliśmy solidnie, nie będziemy opowiadać, co w siebie wcisnęliśmy, ale na pewno kolarze Tour de France po takim jedzeniu w życiu nie wsiedliby na rowery.
Rowerowy chillout
Wielkim atutem jest możliwość dojazdu pociągiem z Krakowa do Tarnowa na start oraz powrotu pociągiem z Ciężkowic po wycieczce. To wygodne rozwiązanie dla osób bez samochodu lub tych, którzy nie chcą się martwić o parkowanie. Dzięki temu jednodniowa wyprawa rowerowa jest łatwa do zorganizowania i dostępna dla każdego.
Znacie inną trasę w Polsce, która tak uspokaja? Na której będzie wam towarzyszyć muzyka i przyroda? No właśnie. Nie trzeba być koneserem muzyki klasycznej i przyrodnikiem, żeby to połączenie docenić.
Przejechaliśmy jakieś 47-50 kilometrów, warto było. Więc wsiadajcie na rowery i śmigajcie. Szerokiej drogi!
Ocena trasy (w skali od 1 do 6) – 4,2
Kryteria:- bezpieczeństwo i jakość trasy – 4 (było trochę dróg lokalnych, w ruchu ogólnym), - atrakcyjność krajobrazowa i turystyczna – 4 (to nie wina samej trasy, ale tego, że na naszej liście jest ona trzecia, a dwie poprzednie były rewelacyjne), - dostępność i udogodnienia dla rowerzystów – 3 - dojazd i logistyka – 6 (pociąg!) - poziom trudności i uniwersalność trasy – 4
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z
opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 –
recepcja), a także na nasz profil na
Facebooku oraz
Twitterze
Radio Kraków informuje,
iż od dnia 25 maja 2018 roku wprowadza aktualizację polityki prywatności i zabezpieczeń w zakresie przetwarzania
danych osobowych. Niniejsza informacja ma na celu zapoznanie osoby korzystające z Portalu Radia Kraków oraz
słuchaczy Radia Kraków ze szczegółami stosowanych przez Radio Kraków technologii oraz z przepisami o ochronie
danych osobowych, obowiązujących od dnia 25 maja 2018 roku. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami
zawartymi w Polityce Prywatności.