Pierwsza realizacja sztuki "Kolacja na cztery ręce" w Teatrze STU odbyła się w 1988 roku i robiła ogromne wrażenie, mówił w rozmowie z Radiem Kraków kierujący Teatrem STU Krzysztof Jasiński. -Między obecną a wcześniejszą inscenizacją wiele się zmieniło. Tamta premiera powstała w latach 80., pod koniec stanu wojennego, kiedy w sklepach mieliśmy tylko puste półki, pokazaliśmy wtedy na scenie bogaty bufet, karczochy, pomarańcze wtedy miało dla widza swoją wymowę.
W pierwszej realizacji "Kolacji na cztery ręce" w Teatrze STU wystąpili: Jan Nowicki, Jerzy Bińczycki i Jan Peszek. Dziś w rolach głównych zobaczymy: Emiliana Kamińskiego, Olafa Lubaszenkę oraz Macieja Miecznikowskiego. Spektakl ponownie reżyseruje Krzysztof Jasiński.
Sztuka niemieckiego muzykologa Paula Barza opowiada o fikcyjnym spotkaniu dwóch gigantów świata muzyki - Jana Sebastiana Bacha (Lubaszenko) oraz Jerzego Fryderyka Händla (Kamiński). Rozmowa kompozytorów to błyskotliwy pojedynek dwóch barwnych osobowości, dwóch wizji sztuki - i życia dzięki sztuce. W starciu tym kompozytorom sekunduje kamerdyner Schmidt (Miecznikowski). Przedstawienie, które jest koprodukcją Teatru STU i warszawskiego Teatru Kamienica, po raz pierwszy zaprezentowano 2 lipca 2015 podczas 20. Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach.
Kolejny miesiąc to premiera spektaklu skierowanego przede wszystkim do młodszej publiczności. 6 grudnia, w Dzień św. Mikołaja, odbędzie się pokaz spektaklu "Mały Książę".
Jubileuszowy tryptyk "Wędrowanie: Wesele, Wyzwolenie, Akropolis" kontynuuje swoje tournée po Polsce. W październiku, listopadzie i grudniu krakowska publiczność będzie mogła oglądać go także na scenie STU.
Styczeń stanie się czasem reżyserskiego debiutu na Scenie STU. Znany m.in. z naszego teatru aktor Krzysztof Pluskota przedstawi swoją wersję aktorskiego "Raju". Miesiąc później, 19 lutego spotkamy się z klasyką, gdy do teatru zawita "Rewizor" w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego.
Ostatnią z premier jubileuszowego sezonu będzie sztuka pt. "Psycho-tera-polityka" Mirosława Gronowskiego.