150 historycznych kimon prosto z Japonii trafi do kolekcji krakowskiego Muzeum Manggha. To dar japońskiej rodziny Kizu, która kimona kolekcjonuje od lat międzywojennych XX wieku. - Tą pozytywną nowiną możemy podzielić się dzięki decyzji poważanej i znanej rodziny Kizu o ponad 450-letniej historii, której członkowie zamieszkują obecnie miasto Echizen, w prefekturze Fukui w Japonii. Pan Naohiro, głowa rodziny Kizu, czuwa obecnie nad przekazaniem kolekcjonowanych przez lata rodzinnych kimon do Polski. Sam proces wywołał niemałe poruszenie wśród mediów Echizen, stając się popularnym lokalnie tematem - opowiadają krakowscy muzealnicy.
To już kolejny taki dar dla Muzeum Manggha. W sumie krakowska kolekcja kimon liczy około 500 sztuk, w tym stroje na uroczyste okazje, jak i kimona dla dzieci. - Dar rodziny Kizu jest z wielu powodów wyjątkowy - tłumaczy dyrektorka Muzeum Manggha Bogna Dziechciaruk-Maj. Dar japońskiej rodziny Kizu trafi do Krakowa w najbliższych dniach.
Muzeum Mangha zapowiada w przyszłości wystawę pozyskanych do kolekcji obiektów.
jn