Był podziemny strajk i fala protestów. 15 lat temu, podobnie jak dziś Brzeszcze, cała Siersza broniła kopalni. Rząd się nie ugiął. Zakład zamknięto w 2001 roku. Dziś ta dzielnica Trzebini nadal nie może dojść do siebie po gospodarczym szoku. Mieszkańcy zgodnie mówią: „zrobili z nas dziadów”.