Żółty, spłowiały, dziecięcy sweterek jest dziś jedną z najbardziej wymownych pamiątek wystawy „Zesłani na Sybir” zorganizowanej przez Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. To pamiątka beztroskiego dzieciństwa przerwanego przez traumę Syberii. Sweterek należał do Krystyny Pryjomko. Przewędrował z nią Przez Rosję, Turcję, Indie, Tanzanię i Wielką Brytanię.

9.02.2023 r. miała miejsce uroczysta inauguracja stałej wystawy pt. „Zesłani na Sybir. Losy polskich obywateli deportowanych w głąb Związku Sowieckiego w czasie II wojny światowej” w Centrum Dokumentacji Zsyłek , Wypedzeń i Przesiedleń UP. Ekspozycja została przygotowana w ramach programu realizowanego przez Uniwersytet Pedagogiczny pt. „Inicjatywa Doskonałości – Uczelnia Badawcza” i jest związana z priorytetowym obszarem badawczym: "Przymusowe migracje i zbrodnie przeciwko ludzkości. Pamięć i postpamięć w procesie edukacji". Jednocześnie odbyła się uroczystość upamiętniająca 83. rocznicę pierwszej masowej deportacji obywateli polskich w głąb ZSRS 10.02.1940 r.

Wystawa przedstawia historię setek tysięcy naszych rodaków. Jedną z form represji sowieckich były wywózki obywateli polskich do łagrów oraz masowe deportacje rodzin polskich (w tym dzieci) w głąb ZSRS. W latach 1940-1941 w ramach 4 deportacji w bydlęcych wagonach wywiezionych zostało setki tysięcy obywateli polskich, pochodzących głównie ze wschodnich obszarów kraju, tzw. Kresów. Polacy aby przeżyć na zesłaniu musieli ciężko pracować, m.in. w kopalniach, przy wyrębie lasu w mroźnej Syberii czy na roli w Kazachskiej SRS. Ten morderczy trud, a także mróz, głód, wszechobecny strach przed władzą sowiecką, upodlenie, choroby, śmierć – były codziennością polskich zesłańców, zwyczajowo nazywanych Sybirakami. O tej części tragicznych losów Polaków opowiada wystawa. Ekspozycja została przygotowana przez zespół Centrum pod kierownictwem prof. Huberta Chudzio, w oparciu o archiwalne zbiory jednostki. #historia #Sybir

mat.prasowe/k.jabłońska