- A
- A
- A
Zaczęło się od choroby oka, ale powodem odejścia ze szkoły był też hejt
- Zaczęło się od tego, że miałem chorobę oka. Czekała mnie operacja, która na 2 miesiące uniemożliwiłaby chodzenie do szkoły. Mało widziałem, czasami nie mogłem nawet otworzyć oka, wykluczony był też jakikolwiek wysiłek. Dlatego mama wymyśliła, żeby spróbować z edukacją domową, dzięki czemu mógłbym uczyć się w domu - opowiada uczeń 6. klasy Maks Skarłosz, który od trzech lat korzysta z edukacji domowej. Powody zdrowotne nie były jednak jedynymi, które skłoniły mamę Maksa do przeniesienia go ze szkoły stacjonarnej do edukacji domowej. Syn z powodu choroby oczu był wyśmiewany i przezywany przez innych uczniów. Dzisiaj jest szczęśliwy, uczy się we własnym tempie i według opracowanego wraz z mamą własnego systemu. Z rówieśnikami spotyka się na zajęciach klubu szachowego i treningach Kendo oraz przy okazji imprez organizowanych przez Centrum Nauczania Domowego, które dba o integrację uczniów. Z najnowszych badań wynika, że w edukacji domowej w Polsce uczy się już ponad 50 000 uczniów. Przed pandemią było ich ok. 12 tysięcy. Skąd tak dynamiczny wzrost zainteresowania taką formą edukacji? Jak wygląda nauka? I kto najchętniej po nią sięga, rozmawiają z Sylwią Paszkowską Maks, jego mama Elmira Skarłosz i Justyna Nowakowska z Centrum Nauczania Domowego.Najnowsze
-
11:48
Poseł Michał Wójcik z Suwerennej Polski rozpoczął w Krakowie kampanię do Parlamentu Europejskiego
-
11:04
Słuchałam jak śpiewa rzeka. W odwiedzinach u Teresy Mirgi
-
10:48
Historyk: 7 października 2023 roku i reakcje części świata pokazują, że hasło „Nigdy więcej” jest pustym frazesem
-
10:07
Czy zwierząta są ryzykantami?
-
09:51
Problemy psychiczne prawdopodobnym podłożem tragedii w Woli Szczucińskiej. 40-latka zabiła córeczki i wrzuciła ciała do ogniska
-
09:33
Zanieczyszczenia po pożarze w Siemianowicach Śląskich wpłyną do małopolskich rzek
-
09:06
W wyższych partiach Tatr w wielu miejscach wciąż zalega śnieg
-
08:52
Muzeum Papieskie w Wadowicach rozpoczyna wydawanie wejściówek na Noc Muzeów
-
08:46
Chcieli grać w piłkę nożną na Podhalu, ale muszą wrócić do Brazylii
-
08:32
Aleksander Miszalski skomentował swój udział w Marszu Równości. "Robię to, co robiłem zawsze"
-
08:18
Kierowców na Zakopiance czeka armagedon. W przyszłym tygodniu zwężenia będą aż w dwóch miejscach
-
20:46
Uwaga kierowcy - utrudnienia na obwodnicy Krakowa. Między węzłami Kraków Skawina a Kraków Południe w stronę Tarnowa… https://t.co/aWCDRAdztU
-
18:19
Kraków: prokuratura złożyła apelację od wyroku dla aktora Jerzego S. https://t.co/4IBqL4fLxF
-
15:39
#PomysłNaMajówkę w Bobowej. Choć Żydzi nie powrócili do miasteczka na stałe po II wojnie światowej, to jednak samo… https://t.co/KDQZOGN34I
-
13:55
RT @Kamil_Wszolek: Jak przygotować dziecko do życia w sieci? O tym porozmawiam dziś z Magdaleną Bigaj autorką książki "Wychowanie przy ekr…
-
12:33
W maju w Pobiedniku Wielkim startuje 60. Lot Południowo-Zachodniej Polski im. Franciszka Żwirki https://t.co/p8YpCu8qgJ
-
11:03
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 783. W Makowie w powiecie miechowskim doszło do zderzenia trzech samochodów: cię… https://t.co/vHPqQzgNvM
-
10:11
#RozmowaRadiaKraków @Lukasz_Kmita: Rozważam wydanie rozporządzenia ws. zakazu przebywania na terenach zagrożonych z… https://t.co/IK9DHSKekF
-
09:44
Pojawiło się nowe zapadlisko na os. Gaj w Trzebini https://t.co/S6agoI2Hw1
-
09:21
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 955. W Sułkowicach w powiecie myślenickim doszło do zderzenia dwóch samochodów o… https://t.co/2WKuvfJcrm