Życie na marginesie, balansowanie po linie, bezdomność i tułaczka - Wioletta Grzegorzewska pierwsze fragmenty nowej powieści umieszczała na bieżąco w mediach społecznościowych. Jej czytelnicy chcieli wierzyć, że poruszające wpisy to literacka kreacja, ale potem okazywało się, że życie samo pisze jej nową książkę.

„Wilcza rzeka” dotyka, poraża, wzrusza i często nie odpowiada na pytania, zostawia z nimi czytelników. A ponieważ pandemia nie znikła z naszego życia, opisywanie jej w literaturze staje się trudną, ale nieuniknioną bazą pisarzy. „Apokaliptyczny klimat tej intymnej, biograficznej prozy hipnotyzuje i niepokoi” - napisała na okładce Olga Tokarczuk.

W radiowej bibliotece słuchamy fragmentów audiobooka wydanego przez EmpikGo. Czyta Aneta Todorczuk. Od 22 do 26 listopada o 11.45 i 22.50.