"Lost and found. Opowiadania" Zadie Smith (Znak)i  "Cyklon" Andrzeja Muszyńskiego (Czarne) to tutuły czerwca wskazane przez jury Koła Kultury w Radiu Kraków.

"Zadie Smith rozwiesza każdy ciąg słów w przestrzeni i one znaczą dużo więcej, niż gdyby z tego opowiadania powstała powieść" . Anna Marchewka

"Zadie Smith potrafi stworzyć przejmujący mikrowszechświat chwytający za gardło. Chcemy więcej  opowiadań mistrzyni prozy". Anna Dutka.

"Głosuję na "Cyklon", bo to jest książka bardzo bogata, gęsta, piekna, pokazująca czystość i brud Birmy, jej dzikość i naturalność, pragnienie cywilizacji i opór wobec kolejnych najeźdźców". Paulina Małochleb.

Andrzej Muszyński "Cyklon", Czarne 2015

Siłą Andrzeja Muszyńskiego jest sposób patrzenia na świat i język, którym go opisuje.  To człowiek, który idąc, zagląda nawet pod buty. Porównania, metafory, którymi mierzy się z opisem rzeczywistości są świetne; miejscami przeraźliwie dobre. Poezja pięknie kokosząca się w reportażu: śmieci „błyszczą nocą jak kostki cukru”, „tory przypominają tu zabliźnione szwy”, „poranne światło jak snajper mierzyło w każdy szczegół”, „spod parapetów spływają strumyki, jakby oknom rozmazał się makijaż”, „pomarszczone ściany wyglądały jak w ubojni”. Środki artystyczne, po które sięga Muszyński to wyrafinowana gra słów. Jej nadmiar osłabia jednak efekt całości.  Anna Dutka , recenzentka.blox.pl

Zadie Smith, Lost and found. Opowiadania,  Tłumaczenie Michał Kłobukowski , Znak 2015

Fatou, Marta i Hanwell. Pozornie nic ich nie łączy – ani kraj, z którego pochodzą, ani miasto, w którym żyją, ani życie, które ich doświadcza. Mają jednak coś wspólnego – każde z nich poszukuje swojego miejsca. Każde idzie przez świat z tym samym bagażem: tożsamości, miłości, samotności i rodziny.
"Lost and Found" to wyjątkowe wydanie, które po raz pierwszy ukazuje się w takim kształcie. Trzy mini powieści zebrane w jednej edycji. (z materiałów wydawcy)


Pozostałe tytuły:

 

Jerzy Pilch, „Zuza albo czas oddalenia”, Wydawnictwo Literackie 2015


"Zuza albo czas oddalenia" to specyficzna rozprawa z kobiecością. Z jednej strony - masa bardzo czytelnych albo kontekstowo klarownych fantazji na jej temat. Z drugiej - przewrotna apoteoza kobiecości sprzedajnej, rozpustnej, nieujarzmionej i dzikiej. Zuza to trzecia kobieta i w jej blasku płoną wspomnienia o poprzednich. To pierwsza miłość, która ma pochłonąć całkowicie. Pierwsze zjawisko zakochania, za którym stać może utrata zdrowego rozsądku. Niepotrzebny on na tym etapie życia, kiedy to wybiera się najlepsze w Warszawie miejsce na samobójstwo albo ucieka do prowincjonalnej Wisły, bo tam czas i myśli płyną nieco inaczej. Jarosław Czechowicz. Krytycznym okiem. pl

 

Specjalne wyróżnienie:

 


Marcin Wilk "Tyle słońca. Anna Jantar. Biografia". Znak 2015

"Tyle słońca. Anna Jantar" to dowód wielkiej empatii, dziennikarskiej dokładności oraz obiektywizmu, a także osobiste świadectwo wchodzenia w czyjeś życie z tym specyficznym rodzajem zaangażowania, w którym czai się i ciekawość, i podziw, i niepokój czasem, bo odkrywać można wciąż wiele i są ślady, które się urywają. Lektura w zasadzie dla każdego i wierzę, że będzie czytana. Tym bardziej że zawiera liczne uzupełnienia w postaci zdjęć, z których spogląda na nas kobieta z wielkim apetytem na życie. To, co odebrane, musiało się zawrzeć w niespełna 29 latach. Marcin Wilk pokazuje dynamizm i charakter tych lat. Charakter radosnej i niepokornej wokalistki, kochającej córki, żony i matki.

 

Tym razem po burzliwej dyskusji i uderzającej różnicy zedań jury zdecydowało sie wskazać na dwa tytuły.
Ostatni czwartek czerwca to w Kole Kultury w Radiu Kraków czas na dyskusję o najciekawszych, najgorętszych, najbardziej godnych polecenia  tytułach, jakie ukazały się w krakowskich wydawnictwach, albo takich które poruszają lokalne tematy.

Książkę miesiąca wybierał jury w składzie: Anna Dutka, Anna Marchewka, Paulina Małochleb i prowadząca program Barbara Gawryluk.

W drugiej godzinie programu rozmowa z Anna Kamińską, autorką książki "Simona. Opowieść o niezwyczajnym życiu Simony Kossak", którra własnie ukazała się w Wydawnictwie Literackim. Posłuchamy też głosu Simony Kossak, zarejestrowanego przez Anne Balicką w wywiadzie dla Radia Kraków w 1991 roku.

 

Opuściła Kraków, żeby mieszkać w leśniczówce w Puszczy Białowieskiej i zajmować się zwierzętami.
Była niezwykłą kobietą i niezwyczajne było jej życie. Kraków o niej zapomniał, a ludzie w Białowieży   albo ją wielbili,  albo jej nie znosili. Była kontrowersyjna, konfliktowa i nietuzinkowa. Naukowiec z profesorskim tytułem mieszkała w domku bez prądu i bieżącej wody , całkowicie oddała się miejscu i zwierzętom, które obdarzała największym zaufanem.

Ale wcześniej było dzieciństwo i młodość w Krakowie, w jednej z najsłynniejszych rodzin. Zawsze mówiła, że jest córką, wnuczką i prawnuczką Kossaków, ale niewiele chciała opowiadać o swojej rodzinie.  Jej dzieciństwo nie było łatwe od samego początku, przede wszystkim  dlatego, że miała być chłopcem. Potem spotykały ją ze strony najbliższych wielkie krzywdy, co też doporowadziły do tego jak potem ona sama traktowała ludzi i w jaki bezkompromisowy sposób z nimi postępowała.
Krakowowi i Kossakówce Anna Kamińska poświęciła wiele miejsca w swojej opowieści, domu Simona Kossak nienawidziła, w drugiej połowie życia z radością zawsze wracała do Białowieży.  Czytamy o kłopotach rodziny Kossaków, o problemach finansowych, o powodach, dla których Simona Kossak porzuciła polonistykę na UJ wybrała studia na biologii.

Pisząc opowieść o Simonie Kossak Anna Kamińska odwiedziła wiele miejsc i w Krakowie i w Puszczy Białowieskiej, skorzystała też z dokumentów, telewizyjnych nagrań, opowieści rodzinnych, wspomnień siostry Glorii,  a także z nagrania z Radia Kraków.   Anna Balicka przeprowadziła z Simoną Kossak długi wywiad, jak mówi autorka książki, z zaskoczeniem słuchała, jak  bardzo Simona otworzyła się w radiowym wywiadzie. To było jedno z najważniejszych odkryć w czasie zbierania materiałów do książki , opowiada autorka.
Znakomita, niezwykle ciekawa, napisana z nerwem historia kobiety, która podporządkowała życie swojej  pasji i wśród zwierząt znalazła to, czego nie dali jej ludzie. Pięknie wydana książka z fantastycznymi zdjęciami, wiele z nich wykonanych zostało przez partnera Simony Kossak, Lecha Wilczka. Wyjątkowa propozycja i podpowiedź nie tylko wakacyjnej lektury ale i trasy jaką można odbyć śladami bohaterki.