Czym jest wrażliwość i nadwrażliwość?
Marcin Szafrański podkreślił, że wrażliwość to pojęcie niejednoznaczne i trudne do jednoznacznego zdefiniowania. Najczęściej mówi się o nim w kontekście nadwrażliwości – terminu, który zyskał popularność w latach 90. dzięki badaniom Elaine Aron. W jej teorii nadwrażliwość obejmuje cztery kluczowe elementy:
-
wysoką pobudliwość na bodźce zewnętrzne – łatwe przestymulowanie hałasem, światłem czy intensywnymi sytuacjami społecznymi,
-
silną reaktywność emocjonalną – gwałtowne i długotrwałe przeżywanie emocji,
-
głębokie przetwarzanie informacji – skłonność do analizowania i interpretowania w dużych szczegółach,
-
wyczulenie na niuanse i subtelności – dostrzeganie drobnych różnic w otoczeniu, także wtedy, gdy nie jest to konieczne.
Te cztery cechy muszą wystąpić razem, by mówić o tzw. wysokiej wrażliwości – w przeciwnym razie mówimy raczej o pojedynczych cechach osobowości czy cechach temperamentalnych.
Kiedy kończy się wrażliwość, a zaczyna nadwrażliwość?
Jak wyjaśnił ekspert, nie ma prostych, jednoznacznych kryteriów odróżniających wrażliwość od nadwrażliwości. Kluczowe jest to, czy wrażliwość staje się problematyczna – czyli czy utrudnia codzienne funkcjonowanie, np. gdy unikanie bodźców nie pozwala normalnie żyć. Tylko w takich przypadkach można mówić o nadwrażliwości i wtedy zasadne może być skorzystanie z pomocy specjalisty.
Wysoka wrażliwość sama w sobie nie jest zaburzeniem – to cecha, którą posiada część społeczeństwa i którą należy postrzegać w duchu neuroróżnorodności, czyli akceptacji różnic w sposobach odbierania świata.
Moda na wysoką wrażliwość i związane z nią mity
Ostatnio wokół pojęcia wysokiej wrażliwości narosło wiele mitów i uproszczeń. Internet „puchnie” od testów i artykułów, które zachęcają do samodiagnozy. Część osób utożsamia wysoką wrażliwość z wyższą empatią, artystyczną duszą czy introwertyzmem, co bywa uproszczeniem. Jak podkreślał Szafrański – nie istnieją wiarygodne badania, które dowodziłyby, że artysta z definicji jest osobą nadwrażliwą, ani że wysoka wrażliwość zawsze idzie w parze z introwertyzmem.
Co więcej, niektórzy krytycy zwracają uwagę, że popularność tego terminu może prowadzić do bagatelizowania realnych problemów emocjonalnych, a sam test służący do określania „wysokiej wrażliwości” jest metodologicznie wątpliwy.
Czy młode pokolenie jest bardziej wrażliwe?
Często młodsze pokolenia określane są mianem „płatków śniegu” – jako wyjątkowo wrażliwe i reaktywne. Zdaniem eksperta takie opinie wynikają raczej z różnic pokoleniowych i zmian społecznych niż z rzeczywistego wzrostu wrażliwości biologicznej.
Jak sobie radzić z wysoką wrażliwością?
Dla większości osób wysoka wrażliwość nie wymaga leczenia. Naturalne mechanizmy, takie jak unikanie przestymulowujących sytuacji czy dbanie o komfort psychiczny, często są wystarczające. Problemy pojawiają się, gdy wrażliwość zaczyna przeszkadzać w codziennym funkcjonowaniu i relacjach z innymi – np. gdy wywołuje konflikty w związkach, w których jedna osoba jest bardzo wrażliwa, a druga mniej.
W takich sytuacjach pomocna jest psychoedukacja i nauka wzajemnego zrozumienia. Kluczowe jest również odejście od myślenia o wrażliwości w kategoriach zalet i wad. To po prostu sposób funkcjonowania – ani dobry, ani zły sam w sobie – który może mieć różne konsekwencje w zależności od sytuacji.