Docenienie wysiłków pracowników, zaufanie, szacunek i równe traktowanie o jedną trzecią ograniczają ryzyko, że zatrudniony wpadnie w depresję. Osoby, które dobrze się czują, są skuteczniejsze w działaniu i rzadziej biorą zwolnienia. A w konsekwencji generują niższe koszty. Rozkojarzony pracownik może powodować straty finansowe nawet kilka razy większe niż gdyby w ogóle nie było go w pracy. To wyniki z badania przeprowadzonego pod kierunkiem badaczy z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Specjaliści wykorzystali dwie fale danych ankietowych wraz z informacjami pochodzącymi zarówno z akt osobowych pracowników, jak i dokumentacji medycznej rejestrowanej w systemie ubezpieczenia zdrowotnego. Te ostatnie mówią o historii i rozpoznaniach chorób oraz zaburzeń, a także o przepisanych lekach. Badanie objęło ponad 2300 osób, przy czym dane medyczne pozyskano od ponad 1200.

— Właściwy klimat w pracy, czyli wsparcie, równe traktowanie, zaufanie, czy szacunek będą sprzyjały wyższej efektywności pracy oraz przekładały się na to, co dla biznesu jest najważniejsze — tłumaczy prof. Dorota Węziak-Białowolska, kierowniczka projektu naukowego. — Firmy chcą generować zyski, a zatem zależy im, żeby zatrudnieni skutecznie pracowali. Jeśli atmosfera w firmie jest dobra, wspierająca, mamy dużo większe szanse, że ludzie będą pracowali efektywniej — przekonuje ekonomistka i socjolożka z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Harvarda, z którą rozmawiała Ewa Szkurłat