Malarstwo to niezwykłe medium. Ma ogromną siłę oddziaływania i wpływania na nasze emocje. Malarstwo, które nie pozostawia nas obojętnymi wobec tego, co prezentuje, potrafi kreować nasze myślenie o swojej istocie.
Takie właśnie są obrazy Piotra Jargusza. Artysta za pomocą dłoni, przez którą przepływa jego twórcza energia – myśli, uczucia i wrażliwość, zostawia widome znaki własnej definicji sztuki. Prawie realistyczne bądź niemal abstrakcyjne formy jego wypowiedzi prowadzą nas po meandrach jego artystycznej drogi. W ten sposób dzieli się z nami sobą, opowiada o swoim świecie i o tym, jak ten świat postrzega. To twórca niezwykły, o wyjątkowej subtelności i uważności. Patrzy na wszystko wnikliwie, z filozoficzną zadumą i mądrością. Poszczególne elementy rzeczywistości poddaje głębokiej analizie. Chce zrozumieć świat, w którym żyje, i maluje go tak, jak go czuje. Sztuka Piotra Jargusza powstaje na klatce schodowej, obrazy nie są malowane na sztaludze, papier leży na podłodze, farba jest nakładana prosto z puszki pędzlem, niejednokrotnie widać, że rozkładana jest dłonią […]
- A
- A
- A
Uliczne obrazy Piotra Jargusza w BWA Sokół w Nowym Sączu
Piotr Jargusz , artysta sztuk wizualnych, malarz, pedagog Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie od blisko 20 lat poprzez cykl "Obrazy uliczne" realizuje ideę malarstwa w przestrzeni społecznej. Wyrazistym, skrótowym gestem maluje na szarych papierach pakunkowych, a następnie obrazy te przykleja na słupach ogłoszeniowych w przestrzeni miejskiej. Tym razem kolekcję "ulicznych obrazów" Jargusza zobaczyć można na wystawie zat. „Miłość jest najważniejsza” w Galerii Sztuki Współczesnej BWA Sokół w Nowym Sączu. O twórczości artysty i nowosądeckiej wystawie z prof. Piotrem Jarguszem w programie " Koło kultury" rozmawiała Jolanta Drużyńska.[Piotr Jargusz] ze swoją twórczością wyszedł na ulicę. Nie musimy zaglądać do galerii, muzeów czy innych zamkniętych przestrzeni wystawienniczych, by spotkać się z jego malarstwem, on ze swoją sztuką wychodzi do nas, staje naprzeciw nas, otacza nas swoimi pracami. Wylepia słupy uliczne obrazami. Widoczne pośród reklam i ogłoszeń, są zjawiskiem mocno się wyróżniającym, intrygującym i osobnym w tym codziennym zgiełku ulicznym. Obrazy te są niczym afisze, ale przecież wydaje się, że niczego nie reklamują, na nic nie zapraszają, niczego nie zapowiadają. Choć może jest właśnie odwrotnie, reklamują sztukę – malarstwo, zapraszają do chwili refleksji, by choć na moment się zatrzymać i zwrócić na nie uwagę. Prowokują, by zastanowić się, co te prace robią pośród plakatów reklamowych i ogłoszeń.
[…]
Wszystkie prace to historia o człowieku opowiedziana prostym kodem. To narracja o samym artyście i ludziach mu bliskich, ale też tych anonimowych, których gest, czyn go zastanowił. To dzielenie się twórcy z nami jego zachwytem nad odciskiem racicy pozostawionym przez dzika w trawach czy śladami stóp na plaży, to wzruszenie nad łąką z widokiem na góry czy linią horyzontu podczas spaceru nad morzem. Artysta zatrzymuje się w miejscach, obok których często przechodzimy obojętnie, skupieni na swoich codziennych sprawach. Tym samym zatrzymuje nas, by spojrzeć na ten świat wokół, na to, co jest ponad nami i co jest pod naszymi stopami. Podpowiada, by spojrzeć przed siebie, ale też wejrzeć w siebie i się zadumać.
Piękne, mądre i żywe MALARSTWO
Anna Budzałek Historyczka Sztuki Kustoszka w Dziale Sztuki Współczesnej Muzeum Narodowego w Krakowie
tekst zamieszczony w katalogu "Miłość jest najważniejsza. Obrazy uliczne Piotra Jargusza", 2024 - fragment
Komentarze (0)
Najnowsze
-
15:05
12 października w Krakowie dowiesz się wszystkiego o omdleniach
-
13:56
Krakowscy urzędnicy docenieni. Uchwała krajobrazowa z nagrodą
-
12:12
Remont pętli tramwajowej w Mistrzejowicach skończy się... jeszcze później
-
11:16
Metro w Krakowie? Plan czeka na decyzję środowiskową
-
10:41
Ratownicy TOPR mają pełne ręce roboty. Przyczyną śnieg
-
10:06
Będzie tunel pod Wisłą i pod Lasem Łęgowym. Krok bliżej do powstania tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej
-
10:05
Szczeniaki,źrebaki, koźlaki i inne niedorosłe...
-
22:30
Rewolucja przemysłowa i piekło postępu