Prof. Łętocha: „możemy się zastanowić, na ile to była sensu stricto reakcja pogańska, a na ile były to powstania ludowe przeciwko rosnącemu uciskowi feudalnemu. Zapewne te dwa elementy – społeczno-ekonomiczny i religijny były ze sobą wiązane. Kościół traktowany był po prostu jako sojusznik tego nowego możnowładztwa”.

Ważnym okresem w zakorzenianiu się chrześcijaństwa w społeczeństwie była druga połowa XII w. Prof. Łętocha: „rozwija się wtedy na terenie Polski sieć parafii, zaczyna się pojawiać coraz więcej kościołów i wydaje się, że pod koniec XII w. już coraz trudniej było znaleźć kogoś, kto w ogóle nie zetknął się z chrześcijaństwem”.

Do jeszcze większego przyspieszenia chrystianizacji dochodzi w XIII wieku. Do Polski sprowadzają się zakony żebracze, franciszkanie, dominikanie, augustianie i eremici prowadzą intensywną i skuteczną działalność misyjną.

Prof. Łętocha: „mamy do czynienia z przeniknięciem życia w Polsce przez coś, co można nazwać chrześcijańskim duchem wieków średnich. Wydaje mi się, że ten XIII wiek to już jest taki moment, w którym Polska w pełnym tego słowa znaczeniu staje się krajem chrześcijańskim”.