-
Tereny inwestycyjne w Nowej Hucie należą do najbardziej atrakcyjnych w Europie.
-
Obszar inwestycyjny obejmuje ok. 200 hektarów w rejonie ul. Igołomskiej.
-
Priorytetem są inwestycje w nowoczesny przemysł: motoryzacja (centra R&D), farmacja, data center.
-
Miasto planuje sprzedaż terenów, aby przyciągnąć poważnych inwestorów.
-
Kluczowym celem jest tworzenie trwałych, wysokiej jakości miejsc pracy i stałych wpływów podatkowych dla Krakowa.
Nowa Huta – strategiczne tereny inwestycyjne
Nowa Huta dysponuje jednymi z najcenniejszych obszarów inwestycyjnych w Europie, zlokalizowanych tak blisko dużego miasta. Jak podkreśla Jacek Bielawski, dyrektor Biura Projektów Strategicznych i Zarządzania Finansowego spółki Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A., są to tereny o wyjątkowym potencjale.
- To są w tym momencie, po latach dużego boomu inwestycyjnego na Europę, najbardziej atrakcyjne inwestycyjne tereny dla nowoczesnego przemysłu i dla wysokiej jakości miejsc pracy - zaznacza Bielawski.
Gdzie powstaną nowe inwestycje?
Chodzi przede wszystkim o tereny położone w rejonie ul. Igołomskiej, które – jak podkreśla dyrektor – są już świetnie skomunikowane i stanowią zaplecze dla krakowskiego przemysłu.
- To są tereny, które już teraz są świetnie skomunikowane i już są zapleczem dla przemysłu krakowskiego, ale jednocześnie są tym miejscem, gdzie nowe inwestycje zagraniczne mogą znaleźć swoje miejsce właśnie na mapie Krakowa - mówi Bielawski.
Obecnie mowa o około 200 hektarach gruntów, ale spółka pracuje nad dalszym ich powiększaniem.
Nowoczesny przemysł zamiast kombinatu
Wbrew skojarzeniom z dawnym kombinatem metalurgicznym, Nowa Huta nie wraca do ciężkiego przemysłu.
- Mówimy tutaj o atrakcyjnych inwestycjach takich jak motoryzacja, ale motoryzacja rozumiana poprzez centra badawczo-rozwojowe, farmacja, czy też usługi data center - wyjaśnia Bielawski.
Atutem tego obszaru są istniejące zasoby inżynierskie oraz infrastruktura, które pozwalają przyciągać inwestycje o największym potencjale.
Własność terenu kluczem dla inwestorów
Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A., która zarządza obszarem, stawia na sprzedaż gruntów inwestorom. Jak podkreśla Bielawski, poważne inwestycje potrzebują miejsca i potrzebują własności po to, żeby móc planować obecność na lata”.
Tereny te traktowane są jako strategiczne, dlatego decyzje o sprzedaży mają być podejmowane z myślą o najlepszych projektach inwestycyjnych w Europie.
Korzyści dla miasta
Sprzedaż terenów nie oznacza straty dla Krakowa, lecz przeciwnie – długofalowe zyski.
- Jeśli ktoś myśli o inwestycji na lata, to musi zainwestować ogromne pieniądze, ale co za tym idzie stworzy stałe miejsca pracy, wysokiej jakości miejsca pracy, a wpływy z podatku od nieruchomości i PIT będą stałym przychodem dla miasta - podkreśla Bielawski.
Miasto stawia zatem na rozwój wysokiej jakości rynku pracy i stabilne źródła dochodów budżetowych.