Geniusz światowej literatury w karpackim kontekście
Teatr Tej Ziemi w Sądeckim Parku Etnograficznym w Nowym Sączu pracuje nad kolejnym dziwowiskiem. Po dobrze przyjętym "Janosiku. Przebudzenie", czas na "Burzę". Punktem wyjścia dla opowieści o księgowej Mirze, która prowadzi nad Popradem pensjonat i o jej synu Arku jest "Burza" Szekspira.
Twórcy Karolina Fortuna i Szymon Budzyk wskazują na szekspirowski uniwersalizm:
Dzieła Szekspira można odnieść do wszystkiego. Można wspomnieć choćby "Hamleta we wsi Głucha Dolna" Ivona Brešana, można wspomnieć twórczość Akiry Kurosawy, którzy przenosili je na podwórko czy to w Chorwacji czy Japonii. Podobnie nasza historia - jest uniwersalna, może się przydarzyć każdemu i na każdym gruncie. Dodatkowo zainspirował nas świat natury w "Burzy"
Wszystko zaczęło się od warsztatów na Węgrzech w ramach projektu Theater in 1 Car skierowanego do artystów z Europy. Tam Teatr Tej Ziemi uczył się pracy w metodzie "one actor, many characters". W "Burzy nad Popradem" zobaczymy więc dwójkę aktorów w sześciu rolach.
Karpackie konteksty w przygotowywanym przedstawieniu zrealizują się na wielu różnych płaszczyznach. To odkrycie na nowo flisackich tradycji na Popradzie, ale przede wszystkim sfera magii - przekonywał w Radiu Kraków, współtwórca dziwowiska Andrzej Skowron:
Sięgniemy po magię związaną z całym systemem ludowych wierzeń Górali Nadpopradzkich. Burza jest dla nas głównym wątkiem, a wokół niej było wiele rytuałów, które tamtejsza ludność praktykowała. Wspomnijmy chociażby stawianie w oknie gromnicy"