-
Polska ma jedną z najniższych liczb pielęgniarek w UE – niespełna 6 na 1000 mieszkańców przy średniej unijnej 11.
-
Średnia wieku pielęgniarki w Polsce to ponad 50 lat, co pogłębia problem kadrowy.
-
Wyższe wykształcenie nie oznacza lepszej pracy – pielęgniarki z tytułem magistra często są odrzucane ze względu na koszty.
-
System ochrony zdrowia nie wykorzystuje potencjału innych zawodów medycznych – potrzebna jest alokacja kompetencji.
-
Zagraniczni medycy mogą pomóc, ale ich kompetencje muszą być weryfikowane i wdrażane z nadzorem.
- A
- A
- A
"System nie jest gotowy na dobre pielęgniarki" – prof. Kowalska-Bobko o kryzysie w ochronie zdrowia
Polska ma jedną z najniższych liczb pielęgniarek w Unii Europejskiej. Mimo rosnących pensji, młodzi ludzie nie garną się do tego zawodu, a system – jak mówi prof. Iwona Kowalska-Bobko – nie jest gotowy na przyjęcie dobrze wykształconych pielęgniarek. Ekspertka z Uniwersytetu Jagiellońskiego była gościem Radia Kraków w programie Co niesie dzień.Zbyt mało pielęgniarek, zbyt późne działania
Jak podkreśla prof. Kowalska-Bobko, Polska od lat pozostaje na końcu europejskich rankingów w zakresie liczby pielęgniarek i położnych. Na 1000 mieszkańców przypada ich niespełna sześć – przy unijnej średniej wynoszącej jedenaście.
Średnia Unii Europejskiej to jest jedenaście pielęgniarek na tysiąc mieszkańców. […] A zatem podałam tę statystykę, żebyśmy wiedzieli, gdzie dokładnie się znajdujemy.
Niepokojący jest też wiek pielęgniarek – większość z nich zbliża się do emerytury. Jak mówi ekspertka:
Średnia wieku pielęgniarki w Polsce jest bardzo wysoka […] wynosi wyraźnie ponad pięćdziesiąt lat.
Wykształcenie nie popłaca?
Choć pensje w zawodzie pielęgniarki wzrosły, nie idzie za tym adekwatne zatrudnienie. Pielęgniarki z tytułem magistra często słyszą, że są „za drogie” dla publicznych szpitali. Ich kwalifikacje są pomijane na rzecz tańszych pracowników.
Pielęgniarka z tytułem magistra ma propozycję, żeby pracować na przykład jako opiekun medyczny.
Jak dodaje prof. Kowalska-Bobko:
Jesteśmy nieprzygotowani systemowo do tego, żeby absorbować dobrze wykwalifikowaną, profesjonalną pielęgniarkę, dlatego że ona za dużo systemu kosztuje.
Zmiany systemowe: więcej uprawnień dla innych zawodów
Ekspertka przekonuje, że kluczowe może być przemyślane rozdysponowanie obowiązków w ramach systemu ochrony zdrowia. Proste czynności mogłyby wykonywać inni profesjonaliści – ratownicy, fizjoterapeuci czy farmaceuci – co odciążyłoby lekarzy i zwiększyło efektywność całego systemu.
„Twórzmy zespoły terapeutyczne, alokując kompetencje tak, żeby ten lekarz, który najwięcej kosztuje system, był skoncentrowany na specjalistycznych czynnościach o charakterze medycznym.”
Przykład? Farmaceuci mogą dziś szczepić pacjentów. Zdaniem prof. Kowalskiej-Bobko to krok w dobrą stronę.
„To jest dobry kierunek. Dlaczego tego nie robić?”
Medycy z Ukrainy – szansa z wyzwaniami
Po wybuchu wojny wiele osób z wykształceniem medycznym przyjechało z Ukrainy do Polski. Choć ich obecność mogłaby złagodzić braki kadrowe, konieczne jest odpowiednie wdrożenie ich do systemu.
„Trzeba podejść do tego rozsądnie. […] Najpierw powinna być to praca pod nadzorem, potwierdzająca to, że dany profesjonalista jest gotowy do samodzielnego świadczenia opieki medycznej.”
Komentarze (0)
Najnowsze
-
09:57
Co dalej z krynicką porodówką? Rada społeczna szpitala powiatowego za likwidacją
-
09:23
Linia zastępcza 704 została wydłużona. Dojedzie do Dworca Głównego
-
08:45
POLSA: podstawowe cele misji na ISS wykonane w ok. 96 proc.
-
08:21
Piłkarskie Euro kobiet: w sobotę Polska zagra z Danią w meczu o honor
-
07:51
Ekstraklasa piłkarska - Bruk-Bet pokonał Omonię w sparingu
-
07:47
Wimbledon: Iga Świątek zagra o szósty w karierze wielkoszlemowy tytuł
-
07:45
Ekstraklasa piłkarska - zwycięski sparing Cracovii
-
07:15
Sobota będzie szara i deszczowa na południu Małopolski
-
00:40
17-latek dźgnięty nożem w centrum Tarnowa. Napastnik poszukiwany
-
22:05
Homo sapiens strzela do „misia”.To obsesja nadkontroli.
-
20:02
82. rocznica Rzezi wołyńskiej. "Tu naprawdę nie chodzi o jeden pomnik"