Od dłuższego czasu nauka dostarcza coraz więcej dowodów na to, że smog powoduje obumieranie neuronów, co ma długoterminowy wpływ na nasze mózgi. Z badań przeprowadzonych w ramach projektu „Neurosmog” wyłania się jeszcze gorszy obraz sytuacji – neurotoksyczny wpływ smogu jest natychmiastowy. Dwutlenek azotu, pochodzący z silników diesla,  jest gazem, który roznosi się w stosunkowo niewielkiej odległości kilkudziesięciu czy stu metrów od dróg z dużym natężeniem ruchu. Naukowcy  badali również wpływ  pyłu zawieszonego  PM10, który  powstaje przede wszystkim w piecach centralnego ogrzewania opalanych węglem.

Od kilku lat zespół badaczek i badaczy z projektu „Neurosmog” analizuje wpływ smogu na mózgi dorastających dzieci. Do tej pory mówiło się o wpływie długoterminowym – mamy coraz więcej dowodów, że zanieczyszczone powietrze wpływa na rozwój ADHD, choroby Alzheimera i Parkinsona. Najnowsze badania sugerują jednak, że wpływ smogu może być również natychmiastowy.