- A
- A
- A
Do gór jeszcze wrócę
Mówi Marcin Miotk, alpinista i himalaista, jedyny Polak, który w 2005 r. wszedł bez tlenu i samotnie na najwyższą górę świata. Na co dzień wiedzie "zwyczajne" życie zawodowe i rodzinne. Gdy urodziły się dzieci, odłożył plany wysokogórskie. Przyjdzie na to czas gdy dorosną. Rozmawiamy o kontroli nad pasją, która potrafi zniszczyć zdrowie, życie, a dzieciom odbiera rodziców. Magnetyzm gór nie przestaje jednak działać, a odpowiedzialność podpowiada, by rozegrać w sobie potrzebę adrenaliny w bardziej bezpieczny sposób. Przynajmniej na razie.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
07:51
Ekstraklasa piłkarska - Bruk-Bet pokonał Omonię w sparingu
-
07:47
Wimbledon: Iga Świątek zagra o szósty w karierze wielkoszlemowy tytuł
-
07:45
Ekstraklasa piłkarska - zwycięski sparing Cracovii
-
07:39
Wimbledon - Świątek zagra o szósty w karierze wielkoszlemowy tytuł
-
07:15
Sobota będzie szara i deszczowa na południu Małopolski
-
00:40
17-latek dźgnięty nożem w centrum Tarnowa. Napastnik poszukiwany
-
22:05
Homo sapiens strzela do „misia”.To obsesja nadkontroli.
-
20:02
82. rocznica Rzezi wołyńskiej. "Tu naprawdę nie chodzi o jeden pomnik"
-
19:03
Rada społeczna szpitala w Krynicy za likwidacją porodówki
-
18:24
Wycięli drzewa, posadzą drzewa. Jakie gatunki będą rosnąć wzdłuż linii tramwajowej do Mistrzejowic?
-
16:48
Niedźwiedzie z Cisnej mogą trafić w Tatry. Minister: czekamy na ruch wójta