Puszcza Dulowska jako las społeczny
Jednym z głównych postulatów aktywistów i naukowców zaangażowanych w ochronę Puszczy Dulowskiej jest objęcie jej statusem lasu społecznego. Co to właściwie oznacza?
Las społeczny to pomysł Ministerstwa Klimatu i Środowiska, który powstał w odpowiedzi na ogólnopolskie protesty społeczne – liczne i wciąż nasilające się w całym kraju. Inicjatywa ruszyła w ubiegłym roku poprzez powołanie specjalnych zespołów konsultacyjnych w dziewięciu aglomeracjach i czternastu miastach Polski, w tym również w Krakowie i Katowicach – wyjaśnia Anna Treit.
Lasy społeczne nie ograniczają się jedynie do funkcji rekreacyjnych. Są to obszary, które mają kluczowe znaczenie dla ekosystemów – pełnią rolę ochronną wobec zasobów wodnych, pomagają łagodzić skutki zmian klimatu, mają wartość duchową i edukacyjną. Ich funkcja gospodarcza (pozyskiwanie drewna) powinna być ograniczona lub całkowicie wyłączona na rzecz dobra wspólnego.
Unikalna geografia i znaczenie hydrologiczne
Puszcza Dulowska stanowi najniżej położony fragment Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej – to zaskakująco płaski teren na tle całej Jury. Zbudowana na nieprzepuszczalnym podłożu, jest obszarem wyjątkowo wilgotnym.
W Puszczy Dulowskiej występują torfowiska, szuwary i trzcinowiska. Przez dolinę puszczy przepływa rzeka Chechło, bezpośredni dopływ Wisły, co czyni ten obszar źródliskowym i niezwykle istotnym w kontekście obecnych problemów z wodą, także w Małopolsce – mówi dr Łukasz Piechnik.
W dolinie Chechła i okolicznych lasach bytują liczne gatunki ptaków i ssaków charakterystyczne dla północnych i karpackich lasów. Należą do nich m.in. dzięcioł trójpalczasty, sowa włochatka i sóweczka. W ostatnich latach w Puszczy Dulowskiej pojawiły się też wilki, łosie (które przywędrowały już w latach 80.), ryś, a także bobry i czarne bociany. Na podmokłych łąkach gniazdują żurawie i wodniki – ptaki niezwykle skryte, z charakterystycznym odgłosem przypominającym przestraszonego dzika.
Nie byłbym sobą jako botanik, gdybym nie wspomniał o długoszu królewskim – największej polskiej paproci. Przed II wojną światową występowała w Puszczy Dulowskiej, ale później uznano, że wyginęła w wyniku budowy autostrady A4. Tymczasem w ubiegłym roku nasza koleżanka, Magdalena Ryszowska ze Stowarzyszenia Las Tęczynek, odkryła to stanowisko na nowo, po ponad stu latach – mówi dr Łukasz Piechnik.
Dr Łukasz Piechnik, Anna Treit i Krzysztof Bałc w studiu Radia Kraków, fot. Sylwia Paszkowska
Zagrożenie dla Puszczy Dulowskiej: planowana obwodnica Trzebini
Jednym z największych zagrożeń dla integralności Puszczy Dulowskiej jest planowana budowa obwodnicy Trzebini – trzeciej równoległej drogi na odcinku zaledwie 2200 metrów, pomiędzy autostradą A4 a drogą krajową nr 79. Nowa droga ma mieć charakter trasy szybkiego ruchu i przeciąć bezpowrotnie naturalny obszar leśny. Aktywiści alarmują, że taka inwestycja całkowicie zdegraduje fragmenty Puszczy Dulowskiej – uniemożliwi utworzenie rezerwatu oraz ograniczy możliwość korzystania z walorów przyrodniczych zarówno przez mieszkańców, jak i turystów.
Jestem mieszkańcem Tenczynka i na co dzień widzę, co się dzieje. Samochody ciężarowe zjeżdżają z autostrady A4 – najdroższego odcinka w Polsce, będącego w ciągłej przebudowie – i jadą przez naszą miejscowość, by ominąć bramki w Balicach. Ten fragment autostrady, między Brzęczkowicami w Mysłowicach a Balicami pod Krakowem, to jeden z najdroższych odcinków w Europie. Jeśli obietnice polityków się ziszczą i w 2027 roku stanie się on bezpłatny, to obwodnica Trzebini czy Tenczynka zwyczajnie przestanie być potrzebna – mówi dr Łukasz Piechnik.
Aktywistów dziwi zatem determinacja władz lokalnych i centralnych, by forsować tę inwestycję – kosztem natury i dobra wspólnego. Ruch społeczny Stop Wycince Puszczy Dulowskiej domaga się konkretnych wyliczeń, danych o natężeniu ruchu i transparentnych analiz, które uzasadniałyby tak drastyczną ingerencję w środowisko.
Apel o włączenie obszaru do programu lasów społecznych
Blisko trzydzieści organizacji społecznych, naukowych i samorządowych podpisało apel do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o objęcie Puszczy Dulowskiej ochroną w ramach lasów społecznych aglomeracji krakowskiej i katowickiej. Na 28 września zaplanowano wydarzenie, które ma zwrócić uwagę władz centralnych na wartość Puszczy Dulowskiej. Organizatorzy postanowili połączyć elementy aktywności fizycznej i sztuki – pokazując, że troska o przyrodę może być zarówno radosna, jak i głęboko zaangażowana. To okazja do zaprezentowania rządzącym oraz mieszkańcom regionu, jak wielką wartość ma ten teren – zarówno przyrodniczą, jak i społeczną.
Inicjatorzy kampanii zapraszają wszystkich – mieszkańców, turystów, dziennikarzy i decydentów – do odwiedzania Puszczy Dulowskiej. To miejsce o wyjątkowych walorach przyrodniczych i społecznych. Weekendowy spacer, wizyta w tygodniu, a także udział w wydarzeniu 28 września to okazja, by doświadczyć, dlaczego ten las powinien być lasem społecznym.
(Cała rozmowa do posłuchania)