Fot. materiały prasowe CKP
Głuchy a niesłyszący
Głuchy oznacza społeczność osób głuchych, czyli osób, które funkcjonują w innej kulturze. Posługują się innym językiem niż my. Często nawet nie znają standardowego języka polskiego, ponieważ na co dzień posługują się Polskim Językiem Migowym. I to absolutnie nie jest obraźliwe. Myślę, że doceniające tę kulturę, która funkcjonuje. Osoby niesłyszące straciły słuch po urodzeniu np. w wyniku chorób, wypadku lub z powodu wieku. Funkcjonują w naszej społeczności, kulturze, znają nasz język, ale straciły możliwość słyszenia – wyjaśnia Karolina Opatowicz.
Ta różnica nie jest tylko semantyczna – to odmienny sposób postrzegania świata. Język migowy jest wizualno-przestrzenny. W komunikacji znaczenie ma nie tylko ruch rąk, ale też mimika, przestrzeń, kontakt wzrokowy. To inny wymiar bycia w relacji. A czy można "nakrzyczeć" w języku migowym? Jak najbardziej. Spory w PJM bywają pełne emocji i ekspresji. Mimika w tym języku odgrywa rolę podobną do intonacji w mowie, potrafi nadać wypowiedzi zupełnie inny sens.
Najtrudniejsze było dla mnie utrzymywanie stałego kontaktu wzrokowego. Dla osoby słyszącej to nietypowe doświadczenie być cały czas widzianym. Komunikując się dźwiękiem, mamy ten komfort, że czasami możemy się schować, spuścić wzrok – mówi Dorota Łesyk.
(cała rozmowa do posłuchania)
Karolina Opatowicz i Dorota Łesyk/fot. Sylwia Paszkowska
Projekt Podgórze Różnorodności
Centrum Kultury Podgórza od lat współpracuje z Fundacją Migawki i organizuje wydarzenia, w których społeczność Głuchych nie jest jedynie gościem, lecz współtwórcą. Najnowsza inicjatywa to projekt "Podgórze Różnorodności. Polski Język Migowy", powstała w dialogu z samymi zainteresowanymi. W programie znalazły się m.in. warsztaty teatralno-ruchowe z Patrycją Jarosińską, fotograficzno-graficzne prowadzone przez Jagodę Cerkiewnik, a także spotkania poświęcone translacji i tłumaczeniu PJM. Kulminacją będzie listopadowy "Wieczór z kulturą Głuchych".
To wydarzenia, które odwracają perspektywę. Tym razem to osoby słyszące wchodzą do świata Głuchych jako goście – mówi Karolina Opatowicz.
Ważnym punktem działań jest Noc Poezji Migowej, podczas której klasyczne wiersze polskich poetów interpretowane są w języku migowym. Obok tłumaczeń pojawiają się także autorskie utwory Głuchych twórców oraz niezwykła forma artystyczna – visual vernacular, łącząca ruch, teatr i ekspresję ciała. Kontakt ze społecznością Głuchych wymaga otwartości, ale też przełamywania stereotypów. Jednym z nich jest audyzm, czyli przekonanie o wyższości osób słyszących nad Głuchymi.
Tymczasem bariery komunikacyjne są obustronne. My nie znamy PJM, a osoby Głuche często nie posługują się polskim językiem fonicznym. A to my mamy jednak więcej narzędzi, aby te bariery przełamywać – mówi Dorota Łesyk.
Projekt "Podgórze Różnorodności" to krok w stronę świata, który istnieje tuż obok, a który często pozostaje niewidzialny. Dzięki takim inicjatywom możemy go lepiej poznać i zrozumieć.
Więcej TUTAJ