5 tys. osobników narybku jesiotra bałtyckiego wpuścili jesienią do Drawy pracownicy Drawieńskiego Parku Narodowego wraz z kolegami z Niemiec. Jest to element programu odtwarzania populacji tego gatunku ryby, uznanego za wymarły. Na przestrzeni ostatnich stuleci liczebność populacji tego gatunku w zlewni Bałtyku drastycznie spadła. "W konsekwencji w drugiej połowie XX wieku gatunek ten uznano za wymarły na obszarze państw zlewni Morza Bałtyckiego" - podał PAP DPN. Ostatnie osobniki jesiotra bałtyckiego na terenie Polski odnotowano w 1965 r. w dolnym biegu Wisły, w okolicach Chełmna oraz w ujściu Wisły w 1971 r. teraz trwa proces restytucji czyli odnawiania tego gatunku.
Pierwsze próby ratowania zagrożonych gatunków w Polsce zostały podjęte już 100 lat temu.Najbardziej spektakularnym przykładem było odbudowanie populacji żubra europejskiego.Niewiele osób wie, że oglądane w naturze w Puszczy Białowieskiej lub w licznych zagrodach hodowlanych czy ogrodach zoologicznych żubry znajdywały się na skraju zagłady. Tylko dzięki wytrwałości naukowców udało się podjąć stosowne działania zwiększające populację tego zwierzęcia z kilku do kilku tysięcy osobników. Obecnie na wolności w polskiej części Puszczy Białowieskiej żyje 517 żubrów. Żubry są pod ochroną. W Polsce występują np. w Puszczy Knyszyńskiej, Boreckiej, Augustowskiej. W całej Polsce żyje ich około dwóch tysięcy, na całym świecie - ok. 6,5 tys.
Tur, drop, tarpan - te gatunki zniknęły bezpowrotnie. Sokół wędrowny, motyl niepylak apollo - nadal występują w ekosystemie, bo zostały objęte programem restytucji. Mówi prof. Paweł Adamski z Instytutu Ochrony Przyrody PAN w Krakowie, który od lat prowadzi restytucję motyla niepylaka apollo.