"Ziemia bez ludzi dla ludzi bez ziemi" – to hasło podsumowujące ideę, która miała położyć „kres cierpieniom i uciemiężeniu Żydów”, której efektem było powstania państwa Izrael, ale również trwający od stu lat konflikt z Palestyńczykami. Jaka była geneza powstałego w Europie syjonizmu? Jak była realizowana w Palestynie, jaki był w niej udział obywateli Rzeczpospolitej i jak, cytując tytuł australijskiego artykułu z 1938 roku "Żydzi i Arabowie prowadzili zaciętą walkę o Ziemię Świętą"? O tym w programie „Historia kołem się toczy” mówić będzie publicysta historyczny, absolwent Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego Piotr Zychowicz, przez kilkanaście lat dziennikarz działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”, prowadzący kanał „Historia realna” na YouTube, autor kilkunastu książek odwołujących się do historii polskiej okresu II wojny światowej, a także publikacji poświęconych narodom i państwom mającym największy wpływ na nasze dzieje, a także książki "Izrael na wojnie. 100 lat konfliktu z Palestyńczykami". Program poprowadzi Jolanta Drużyńska. Środa, 29 października, g. 21.05.
Theodor Herzl twórca i główny ideolog syjonizmu podczas podróży do Palestyny na rosyjskim statku „Imperator Mikołaj II” w 1898 roku / wikipedia
"Przez stulecia wyznawcy judaizmu żyjący w Europie padali ofiarą dyskryminacji i prześladowań [..] Antysemityzm przełomu XIX i XX wieku był elementem szerszego zjawiska – triumfu idei nacjonalistycznej. Stary świat wielonarodowych monarchii dobiegł końca, a w jego miejsce narodziła się Europa państw narodowych.
Ta wielka rewolucja postawiła wyznawców judaizmu przed zupełnie nowymi dylematami. Do tej pory Żydzi chcący „ wyrwać się z getta” i uniknąć dyskryminacji wybierali drogę asymilacji. Stawali się Niemcami, Francuzami czy Włochami żydowskiego pochodzenia. Droga ta wraz ze wzrostem nastrojów nacjonalistycznych powoli się zamykała. A na pewno stawała się bardziej wyboista. Nowocześni myślący w kategoriach „więzów krwi”, nacjonaliści wykluczali bowiem Żydów ze swoich wspólnot.
W tej sytuacji część Żydów rzuciła się z pasją w wir działalności rewolucyjnej, często komunistycznej. Uznali, że należy zburzyć dotychczasowy porządek społeczny, a na jego gruzach zbudować nowy sprawiedliwy świat bez klas i narodów. Gdy wszyscy ludzie staną się równi – rozumowali – automatycznie znikną antysemityzm i dyskryminacja.
Byli jednak Żydzi, którzy poszli inną drogą. Postanowili naśladować Niemców, Włochów, czy Polaków i stworzyć własny nacjonalizm. Własny naród i własne państwo, w którym Żydzi będą gospodarzami a nie gośćmi. Będą żyli we własnym, bezpiecznym domu nie narażeni na szykany antysemickiej większości.
Prorokiem idei (syjonizmu) był zasymilowany dziennikarz z Budapesztu Theodor Herzl, autor książki „ Państwo żydowskie" (Der Judenstaat). Napisał ją po niemiecku i wydał w 1896 roku w Wiedniu. Rok później Herzl zorganizował w Bazylei pierwszy Kongres Syjonistyczny […] Delegaci powołali „Organizację Syjonistyczną”, która za swoją oficjalną pieśń przyjęła „ Hatikwę”, przyszły izraelski hymn.
„Tego dnia stworzyłem państwo żydowskie” – triumfował Herzl […] Państwo Izrael powstało pięćdziesiąt jeden lat później […]
Artykuł zatytułowany „Żydzi i Arabowie w zaciętej walce o Ziemię Świętą”, opublikowany w The Australian Women's Weekly 22 października 1938 r. / wikipedia
Pierwsi syjonistyczni osadnicy z Europy zaczęli napływać do Palestyny w latach 80. XIX wieku . W literaturze przedmiotu ludzi tych nazywa się często protosyjonistami , a ten wczesny ruch osadniczy – pierwszą aliją (1881 -1903) Alija po hebrajsku „wstąpienie” . W tym wypadku - „wstąpienie” do Ziemi obiecanej.
[..] Palestyna była biedna i zapóźniona cywilizacyjnie. Ale bez wątpienia nie można było o niej powiedzieć, że jest niezamieszkana. W efekcie – jak pisał izraelski historyk Benny Moris- wielu syjonistycznych osadników po zejściu na ląd przeżywało głęboki szok. Byli szczerze zdumieni, gdy spotkali Arabów. Syjonistyczna propaganda zapewniała bowiem , że Palestyna jest dziewiczą, pustą krainą, a jej żyzne doliny i równiny czekają spragnione na przybycie olim , żydowskich osadników z Europy. […]
„My za granicą wierzymy, że Erec Israel jest niemal całkowicie opuszczoną krainą. Pustynią, która nie jest zasiana – pisał w 1891 roku żydowski publicysta Aszer Ginsberg ( Ahad ha -Am). – Prawda jest inna. W całym kraju trudno znaleźć pola, które nie są obsiane. Tylko piaskowe diuny i skaliste wzgórza nie są tutaj uprawiane”.
P. Zychowicz „ Izrael na wojnie. 100 lat konfliktu z Palestyńczykami”, 2024 - fragment
Radio Kraków informuje,
iż od dnia 25 maja 2018 roku wprowadza aktualizację polityki prywatności i zabezpieczeń w zakresie przetwarzania
danych osobowych. Niniejsza informacja ma na celu zapoznanie osoby korzystające z Portalu Radia Kraków oraz
słuchaczy Radia Kraków ze szczegółami stosowanych przez Radio Kraków technologii oraz z przepisami o ochronie
danych osobowych, obowiązujących od dnia 25 maja 2018 roku. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami
zawartymi w Polityce Prywatności.