Krakowska Pijalnia Zdrojowa / źródło: mat. prasowe Krakowskiej Pijalni Zdrojowej
Przypadek, który zmienił historię
Antoni Mateczny był Czechem urodzonym na Śląsku Cieszyńskim, choć jego rodzina miała korzenie w Styrii (Austrii). Do Krakowa przybył w latach 80. XIX wieku jako pracownik budujący linię kolejową Żywiec–Kraków w ramach Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Zafascynowany dynamicznie rozwijającym się Podgórzem, postanowił osiedlić się tam na stałe i spolszczył swoje nazwisko z czeskiego „Matečny” na „Mateczny”.
Historia odkrycia źródła leczniczej wody była dość przypadkowa. Już w połowie XIX wieku natrafiono w tej okolicy na wody siarczanowe przy okazji poszukiwań węgla brunatnego. Jednak ze względu na nieprzyjemny zapach – woda „śmierdziała” – nikt się nią nie zainteresował. Sytuacja zmieniła się w 1898 roku, kiedy to Antoni Mateczny zakupił działkę u wylotu ulicy Kalwaryjskiej i podczas budowy domu zdecydował się wykopać studnię. Z pomocą różdżkarz wskazano mu miejsce do wykopania, jednak przez cały dzień nie udawało się dotrzeć do wody. Dopiero pod koniec dnia, kiedy nadzieje gasły, wypłynęła woda o silnym, charakterystycznym zapachu. Podczas gdy robotnicy byli zaniepokojeni, Mateczny – jako stały bywalec uzdrowiska w Karlsbadzie (Karlowe Wary) – natychmiast rozpoznał potencjał leczniczy tej wody.
W konsekwencji tego odkrycia już 7 lat później, bo w 1905 roku, Antoni Mateczny otworzył swoje własne uzdrowisko – Zakład Kąpielowy Wody Siarczano-Solankowej. W tym roku obchodzimy 120-lecie tego wydarzenia – wyjaśnia Maciej Tomaszewski.
Warto zauważyć, że uzdrowiska w regionie, jak np. to w Swoszowicach, również bazują na wodach o podobnym składzie, choć każdy z nich charakteryzuje się indywidualnymi parametrami mineralnymi – nawet w samym Matecznym różne ujęcia dają wodę o różnej zawartości minerałów.
Maciej Tomaszewski w Radiu Kraków, fot. Agata Ciechanowska
Lecznicza siła wód z Matecznego
Wiek wody wydobywanej z ujęć przy rondzie Matecznego szacowany jest na około 10 tysięcy lat. To czas, w którym woda, przesączając się przez warstwy skalne, nabrała swojego charakterystycznego, stabilnego składu mineralnego. Dzięki temu dziś możemy cieszyć się jej zdrowotnymi właściwościami.
Mateczny Zdrój to woda wysoko zmineralizowana, dostępna w wersji gazowanej lub niegazowanej. Anton jest wodą o obniżonej mineralizacji. Można zapytać, dlaczego obniżamy mineralizację, skoro minerały są takie korzystne dla zdrowia. Otóż Mateczny Zdrój zawiera ich tak dużo, że kwalifikuje się jako woda lecznicza, a z każdą substancją leczniczą należy postępować ostrożnie. Tak jak lekarstwo przyjmujemy według recepty, tak i wody lecznicze powinny być spożywane z umiarem, bo ich nadmiar może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Dlatego powstała Anton – woda, którą można pić bez ograniczeń – tłumaczy Maciej Tomaszewski.
Jedną z największych wartości wód z Krakowskiej Pijalni Zdrojowej są ich właściwości prozdrowotne. Woda siarczano-sodowa, zawierająca aż 970 mg jonów siarczanowych na litr, korzystnie wpływa na cały układ pokarmowy: reguluje błonę śluzową żołądka, poprawia perystaltykę jelit oraz przyspiesza metabolizm, co czyni ją skutecznym wsparciem w procesie odchudzania. Dodatkowo, jej skład sprzyja rozpuszczaniu kamieni nerkowych. To właściwości przypisywane przede wszystkim wodzie Mateczny Zdrój, tej o wysokiej mineralizacji.
Jubileusz 120-lecia
W 2025 roku Krakowska Pijalnia Zdrojowa świętuje 120-lecie działalności. Dokładnie 25 września 1905 roku otwarto Zakład Kąpielowy Wody Siarczano-Solankowej Antoniego Matecznego w Podgórzu pod Krakowem – wówczas jeszcze samodzielnym mieście. Od tego czasu nazwa "Mateczny" weszła na stałe do lokalnego języka i świadomości mieszkańców.
Właśnie dziś na Rynku Podgórskim stanęła wystawa opowiadająca historię jubileuszu 120-lecia. Tymczasem 25 maja zainaugurowaliśmy już trzecią edycję Niedzielnych Poranków z Muzyką Wiedeńską – cyklu koncertów parkowych, nawiązujących do tradycji czasów Antoniego Matecznego, kiedy to w altanach Parku Zdrojowego rozbrzmiewała muzyka wiedeńska – mówi Maciej Tomaszewski.
Najbliższy koncert odbędzie się już 8 czerwca o godzinie 11:00 (wejście od 10:00). 19 czerwca w Parku Zdrojowym stanie namiot cyrkowy, w którym w dniach 28–29 czerwca teatr KTO wystawi spektakl „Maks chce psa", skierowany głównie do najmłodszych widzów. Szczegółowe informacje o wydarzeniach organizowanych w ramach jubileuszu 120-lecia dostępne są na stronie internetowej Krakowskiej Pijalni Zdrojowej.
(Cała rozmowa do posłuchania)