Szanowni Państwo? Nawet w Krakowie pięćsetlecie nie przytrafia się codziennie. I to nie byle jakie : oto 18 kwietnia upłynęło - co do dnia - pięć stuleci od ślubu (i koronacji) Bony Sforzy, córki księcia Mediolanu z owdowiałym i starszym od niej o lat 27 Zygmuntem Starym, królem Polski.

Byli małżeństwem przez lat trzydzieści - do jego śmierci - i mieli pięcioro dzieci. Szóste zmarło z powodu poronienia.  Zachował się prześliczny opis źródłowy tego ślubu i wesela, pióra Josta Deciusa. Wiemy dokładnie nawet i to, w co królowa była ubrana, co podawano i jak długo trwało wesele (tydzień).

Nie ulega wątpliwości, że to właśnie Bonie mamy do zawdzięczenia roztworzenie bram Rzeczypospolitej - a osobliwie Małej Polski, czyli NAS - na świat śródziemnomorski. Co na szczęście trwa do tej pory.

Konrad Myślik/kp