„Kościół ostatnich ławek” to zapis rozmów dziennikarki „Gościa Niedzielnego” z duchownym, psychologiem i psychoterapeutą, który jest próbą zrozumienia osób stojących na uboczu życia wspólnoty kościelnej, zagubionych, zranionych, zdezorientowanych lub po prostu – nieśmiałych czy introwertycznych.
Zaczęło się od mojej osobistej perspektywy jako osoby introwertycznej, która ma doświadczenie tego, że nigdzie nie pasuje – mówi M. Dobrzyniak.
W ten sposób zrodził się pomysł, by porozmawiać o introwertykach, potem okazało się, że tych grup „niedopasowanych” jest całkiem sporo. Pytania o poczucie niedopasowania, wykluczenia, osamotnienia nie dotyczy tylko tej jednej grupy osób, ale jest dość powszechne. To nie jest doświadczenie niszowe. Każdy z nas w jakimś momencie swojego życia, rozwoju wiary, w tej ostatniej ławce siada.
Jako kapłan – mówi T. Franc – kiedy siadam w ostatniej ławce, to widzę plecy osób, które nie odwracają się od księdza. Jestem wśród nich bratem i to jest doświadczenie, że każdy ma sumienie i jest odpowiedzialny za siebie. To uczy pokory i jest dowodem na to, że Bóg znajduje ścieżkę do serca każdego.
Patrząc na plecy sióstr i braci uświadamiam sobie, że wszyscy patrzymy w jednym kierunku – na Chrystusa.