„…Jej cykle rzeźb o kobietach są przede wszystkim piękne. Cztery pory dnia, Imiona kobiet zachwycają lekkością, smukłością, elegancją, delikatnością, ulotnością. Czasem sylwetki kobiet przypominają ptaki podnoszące się do lotu, czasem wirujące tancerki. Wiele w nich dramatyzmu, poruszają nastrojowością, smutkiem i liryzmem. Mogłyby być – a może są - swoistym pamiętnikiem artystki, która zdaje się robić rzecz niemożliwą – a przynajmniej bardzo rudną - chwyta i zatrzymuje w ciężkim, dostojnym tworzywie śpiżowej rzeźby ulotną chwilę, wrażenie, myśl. Owa momentalność rzeźby, przekroczenie kategorii czasu sprawiają, że w pierwszej chwili nie zastanawiamy się nad jej materią”.
- A
- A
- A
Elegancki świat rzeźby Anny Pazdalskiej
Jej rzeźbiarskie cykle o kobietach zachwycają lekkością, smukłością, elegancją i delikatnością - pisze o pracach Anny Pazdalskiej, krakowskiej rzeźbiarki - kuratorka wystaw, Anna Miga. O pięknie rzeźby, życiu sztuką i wystawie swoich prac w Pałacu Sztuki opowiadała artystka w programie Jolanty Drużyńskiej Koło kultury 17 lutego
Fot.mat.pras
Myślę, że jest to bardzo spójna twórczość, w której pierwszoplanowe są myśli i emocje, a dopiero potem warsztat. Warsztat nienarzucający się, ale przecież znakomity w swej precyzji i technice. Opisywana przez poetę Antoniego Dobrowolskiego stara jak ludzkość próba pojednania materii i ducha w tej twórczości się powiodła (co wcale nie jest oczywiste w sztuce współczesnej). Myślę, że widz przy jej pracach plastycznych się zatrzyma.
Bo szokują inaczej - nie szaleństwem, ekspresją, aktem desperacji, lub moralizowaniem, ale artystycznym taktem, elegancją, pod której skórą kipią jakże kobiece emocje. Oglądamy liryczny, piękny spektakl - taniec wdzięcznej primabaleriny, która równocześnie samotnie ukrywa prawdę o okrutnej, morderczej fizyczności tego tańca i stopach krwawiących w baletkach…(Anna Miga)

fot.JD
Wystawę ostatnich swoich prac (rzeźba, rysunek) artystka pokazywała na wystawie w Pałacu Sztuki - luty/marzec 2017

fot JD
Anna Pazdalska – absolwentka Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom w pracowni Prof. Mariana Koniecznego. Zrealizowała m.in. pomnik Wincentego Witosa w Rakszawie. Brała udział w wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych. Ostatnie wystawy między innymi w Galerii „Na Styku” MOKSiR Chrzanów, Galeria Vauxhall Krzeszowice.
jd/mat.pras
Komentarze (0)
Najnowsze
-
08:53
Praktykanci w Urzędzie Miasta Krakowa dostaną wynagrodzenie
-
08:15
Złota alga na Wiśle? Wicewojewoda: "Dużego ryzyka dziś nie ma, ale lepiej dmuchać na zimne"
-
07:46
W czasie upałów policja przypomina: nie zostawiać dzieci i zwierząt w autach
-
07:28
Jak ocenić stan poszkodowanych z pokładu śmigłowca lub z drona? Nad tym pracuje TOPR
-
07:04
Szósty dzień Sławosza Uznańskiego na ISS: Połączenie z premierem i dalsze eksperymenty
-
06:47
Przyszkolne boiska będą otwarte dla krakowian. Projekt przyjęty
-
06:38
Życiowy sukces Majchrzaka na wimbledońskiej trawie
-
06:25
W czwartek na Wimbledonie mecze Igi Świątek i trojga polskich deblistów
-
06:05
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 03.07
-
06:02
Wczoraj to było preludium. Prawdziwy upał nadejdzie w czwartek
-
21:51
Radni zdecydowali: od 1 września krakowianie zapłacą więcej za wywóz śmieci
-
10:40
Kraków Grzegorza Bednarczyka - odc. 8. cmentarz dla skazańców w samym centrum miasta