Senny czyli Hubert Kapturkiewicz pochodzi z Tarnowa, ale przeniósł się do Warszawy. Pisze urokliwe, subtelne piosenki, a śpiewa o rozterkach, bliskich każdemu z nas. Ma też w repertuarze utwór o wdzięczności „Dziękuję, wystarczy”. Czasem zahaczy o rap, kiedy indziej stworzy melodyjną balladkę. O małopolskim dzieciństwie, studiach w stolicy i życiu na co dzień z muzyką Senny opowiedział Agnieszce Barańskiej.
- A
- A
- A
Jestem tu, gdzie jestem. O swojej muzycznej drodze opowiada Senny.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
14:32
Będzie w klimacie baśni i legend - 7. edycja Juromanii
-
14:24
Chleba i igrzysk! Serial "Those About to Die" zabiera nas do Starożytnego Rzymu
-
14:09
Nieproszeni goście w naszych domach – czy powinniśmy się ich obawiać?
-
13:56
Długie nogi, kanciaste ciało i rozbujany chód. 15 września obchodzimy Dzień Łosia
-
13:39
Służby na zachodzie Małopolski gotowe do akcji
-
13:27
Długie nogi, kanciaste ciało i rozbujany chód. 15 września obchodzimy Dzień Łosia
-
13:18
Sąd przedłużył areszt dla podejrzanego o podwójne zabójstwo w Spytkowicach
-
13:17
Samorządy mają się samorządzić. Czy zagwarantuje to ustawa o ich finansowaniu?
-
12:00
Co w tym tygodniu zasłużyło na miano Wyczynu, a co Blamażu?
-
11:36
Kraków przygotowany na przyjście Borisa. Władze kupują dodatkowy piasek, ale też uspokajają
-
11:35
Bez powodu pobił starszego pana na Prokocimiu. 31-latek zatrzymany
-
22:30
"Falowanie i spadanie" - czyli jak sterować napięciem w muzyce