Po reaktywacji samorządu terytorialnego na poziomie gminnym w 1990 roku i utworzeniu samorządu powiatowego i wojewódzkiego w 1998 roku kadencja radnych wójtów, burmistrzów i prezydentów trwała 4 lata. Chętni mogli kandydować co wybory, z czego wiele osób korzystało i w konsekwencji niektóre samorządy miały od lat tych samych włodarzy. Absolutną rekordzistka pod tym względem w Małopolsce była Czesława Rzadkosz, wójt gminy Łukowica na Limanowszczyźnie, która rządziła nieprzerwanie przez 37 lat. Jeśli chodzi o Kraków, to najdłużej urzędującym prezydentem jest prezydent Jacek Majchrowski, który stery w mieście objął w 2002 roku. To już jednak ostatnia kadencja Jacka Majchrowskiego, bo profesor postanowił, że nie będzie startował w najbliższych wyborach.
Kres wieloletnim rządom wójtów, burmistrzów i prezydentów położyły przepisy z roku 2018. Wprowadziły one dwukadencyjność włodarzy gmin i miast. I to bez względu na to, czy kadencje przypadają bezpośrednio po sobie, czy jest między nimi przerwa. 
Ograniczenia dotyczą tylko konkretnej gminy czy miasta. Nie ma przeszkód, by po upływie dwóch kadencji wójt, burmistrz lub prezydent starał się o władze w innym samorządzie.  
Nowelizacja kodeksu wyborczego w 2018 roku wprowadziła jeszcze jedną zmianę - wydłużyła kadencje władz samorządowych z czterech do pięciu lat.