Rok 2025 to 120. rocznica urodzin i 40. rocznica śmierci Stanisława Mierzwy. Zdjęcia i dokumenty przekazane przez Wojciecha Mierzwę do zasobu IPN-u ( projekt Archiwum Pełne Pamięci) zostały zaprezentowane, w ramach mobilnej, plenerowej wystawy, w kilku polskich miastach. Można powiedzieć, że historia nestora ruchu ludowego, najbliższego współpracownika Wincentego Witosa, wyszła na ulicę. Na zdjęciach widzimy polityka i jego życie codzienne. Imprezy rodzinne i oficjalne. Historię dużą i tą malutką...Za wybory się płaci. wielka historia składa się z cichych dramatów poszczególnych ludzi i ich rodzin.
To dzięki Stanisławowi Mierzwie Witos został zapamiętany jako jeden z Ojców Niepodległości. Czy prawnicy mogą być bohaterami Polski? #Reportaż w niedzielę po 16.05 w @RadioKrakow @kluz_anna #historia #PSL pic.twitter.com/Vwfql15KoT
— ewa szkurlat (@EwaSzkurlat) December 11, 2025
Skazano go w tzw. procesie krakowskim. Mógł być posłem, ministrem, pozostał wierny swoim ideałom. Jako „człowiek czystych rąk”, który uważał, że polityka bez oparcia na wartościach jest pustą grą, dbał o spuściznę Wincentego Witosa i ruchu ludowego. Na kary wiezienia skazywały go sądy II Rzeczpospolitej, Związku Radzieckiego i PRL-u. Był wierny wartościom, które wyznawał. Zapłacił za to wieloletnim więzieniem, pozbawieniem praw obywatelskich i oddaleniem od żony i czwórki dzieci.
Jeszcze jako student prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim wstąpił w 1932 roku do Stronnictwa Ludowego.W marcu 1945 r. wraz z piętnastoma innymi przywódcami Polskiego Państwa Podziemnego został podstępnie aresztowany, a następnie sądzony w Moskwie. Po odbyciu kary wiezienia na Łubiance, po powrocie do kraju był jednym z czołowych polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Poparł Stanisława Mikołajczyka, został aresztowany przed wyborami do Sejmu Ustawodawczego.
Proces krakowski, zwany też procesem Niepokólczyckiego, Mierzwy i innych, wpisywał się w serię publicznych rozpraw pokazowych, organizowanych w pierwszym dziesięcioleciu Polski Ludowej. Odbywały się one zazwyczaj przed sądami wojskowymi, a ich celem było uzyskanie odpowiedniego efektu propagandowego. Szeroko relacjonowane w prasie i radiu służyły skompromitowaniu opozycji jawnej, jak i pozostającej w konspiracji. Wyrok zapadł 10 września 1947 r., po przeszło miesiącu procesu, w czasie którego sąd zebrał się 19 razy. Stanisława Mierzwę skazano na 10 lat więzienia. Opuścił je dopiero w 1953 r. (źrodło: mat. prasowe IPN)
Był inicjatorem i współorganizatorem powstałego w grudniu 1971 r. Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach, i w styczniu 1973 r. - Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Wincentego Witosa, honorowym przewodniczącym Komitetu Budowy Pomnika Wincentego Witosa w Tarnowie, od marca 1982 roku do końca swego życia - wiceprzewodniczącym Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Wincentego Witosa w Warszawie.
Stanisław Mierzwa zmarł rano 10 października 1985 r. w szpitalu im. Józefa Dietla w Krakowie. Po uroczystościach pogrzebowych w Kościele Mariackim w Krakowie i kościele parafialnym w Wierzchosławicach, pochowany został 19.10.1985 r. w asyście 105 sztandarów w rodzinnej kaplicy Wincentego Witosa. Jego trumnę okrywał płat sztandaru ludowców z Woli Radziszowskiej, ten sam, którym okrywano trumnę Wincentego Witosa.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda nadał Stanisławowi Mierzwie Order Orła Białego.
Ufajcie tylko ludziom uczciwym.Patrzcie na słowa, lecz sądźcie po czynach. W.Witos i S.Mierzwa, w polskim piekiełku politycznym mogą być wzorem dla młodych. #Reportaż w @RadioKrakow w niedzielę po 16.05. #historia #PSL pic.twitter.com/ZdL4dtm7IP
— ewa szkurlat (@EwaSzkurlat) December 12, 2025
Czy dziś młodzież jest w stanie zrozumieć, co to znaczy nie móc chodzić do szkoły w trakcie prac polowych? Głodować, żeby móc studiować? Ostentacyjnie, w kontrze do lepiej urodzonych, nie nosić krawata? Do Wierzchosławic przyjeżdzają już inni ludowcy i politycy, a rolnicy walczą dziś o opłacalność produkcji rolnej i przeciw zalewaniu polski tanią żywnością spoza Unii. Świat się zmienia, walka toczy się o inne sprawy. Ale nadal aktualne są słowa Witosa, powtarzane przez Stanisława Mierzwę: " Ufajcie tylko ludziom uczciwym. Patrzcie na słowa, lecz sądźcie po czynach".
W audycji udział wzięli m.in. : Celina i Wojciech Mierzwowie, dr Mateusz Szpytma, z-ca dyrektora Instytutu Pamięci Narodowej, Radosław Kurek z IPN w Krakowie, Magdalena Szybilska dyrektorka Szkoły Podstawowej imienia 100-lecia Ruchu Ludowego w Wierzchosławicach. Utwór "Ziemia Zapomniana" śpiewają Amelia Dąbrowska i uczniowie SP.
W reportażu wykorzystano archiwalne nagrania prof. Aliny Fitowej oraz Wincentego Mierzwy.
Teksty listów Stanisława Mierzwy do rodziny pochodzą ze strony www.stanislaw.mierzwa.org.pl czyta je Paweł Sołtysik.