Całe życie w niebo idzie... mój połoniński pochód
I buki - srebrni jeźdźcy, nad nimi wiosny sokół
I nadał tamtej połoniny wiatr, i chmur wiosennych grzywy
I na chorągwi wspomnień twarz z włosami wiejącymi...
Całe życie w niebo idzie... mój połoniński pochód
I buki - srebrni jeźdźcy, nad nimi wiosny sokół
I nadał tamtej połoniny wiatr, i chmur wiosennych grzywy
I na chorągwi wspomnień twarz z włosami wiejącymi...