Polska bez standardów
Choć 60% Polaków załatwia sprawy urzędowe przez internet, a aplikacja mObywatel ma już 10 milionów użytkowników, cyfrowa administracja wciąż działa w trybie prowizorki.
Od początku bieżącego stulecia mówi się o konieczności opracowania standardów usług cyfrowych. Minęło 25 lat i tych standardów nadal nie ma
– alarmuje Sasak.
Brakuje wspólnej architektury informacyjnej, a każdy samorząd działa na własną rękę. Efekt? Systemy nie są kompatybilne.
To taka informatyczna wieża Babel. Każdy mówi w innym języku, a mówimy przecież o tym samym
– zauważa ekspert.
Przetargi na tanio – bez testów i planowania
W rozmowie pojawia się również krytyka systemu zamówień publicznych.
Najdroższym elementem budowy oprogramowania jest analiza wstępna i testowanie. Żeby było taniej, z tego się rezygnuje
– wyjaśnia Sasak. Konsekwencją są niedziałające rozwiązania, które nie są w stanie udźwignąć skali dużych aglomeracji.
mObywatel nie wystarczy
Pojawia się pytanie: skoro mamy mObywatela, dlaczego nie można za jego pomocą składać wszystkich wniosków?
Bo mObywatel to tylko platforma. Problemem są lokalne systemy, które nie są z nią zintegrowane. A ich integracja jest często niemożliwa właśnie przez brak standardów
– mówi Sasak.
Koniec z okienkiem za 10 lat? Niekoniecznie
Czy klasyczne okienka urzędowe znikną w ciągu dekady? Zdaniem eksperta – nie. – „Część obywateli przychodzi do urzędu po to, by po prostu porozmawiać z człowiekiem. Zwłaszcza starsi, wykluczeni cyfrowo” – podkreśla. Brakuje również edukacji cyfrowej – zarówno w szkołach, jak i na uczelniach.
Jaka przyszłość?
Dr Sasak uważa, że Polska nie powinna budować jednego wielkiego systemu z góry. Najpierw należy opracować i wdrożyć standardy komunikacji.
Jeśli nam się uda ustalić, jak się komunikujemy, dopiero wtedy będziemy mogli myśleć o integracji usług
– dodaje.
Krakowski „blamaż” to tylko wierzchołek góry lodowej. Bez spójnych standardów, realnych analiz i edukacji cyfrowej Polska długo jeszcze nie osiągnie poziomu Estończyków. A póki co – zostaje nam stanie w kolejce.