Chomik europejski jest w Krakowie pod szczególną ochroną. Miasto przygotowuje program działań, bo – jak mówi Sabina Janeczko, rzeczniczka ds. zwierząt przy prezydencie Krakowa – to gatunek, który jest dziś na skraju zniknięcia.
„Chomik europejski jest gatunkiem krytycznie zagrożonym tym, że go po prostu nie będzie.”
Zwierzę żyje m.in. na terenach planowanych pod zabudowę, co sprawia, że temat ochrony wraca teraz mocniej niż wcześniej.
„Obecność chomika troszeczkę nam wstrzymuje prowadzenie inwestycji na tych terenach.”
Program ochrony chomika europejskiego w Krakowie
Władze Krakowa, we współpracy z Uniwersytetem Rolniczym i prof. Magdaleną Hendrzak, zaczynają prace nad miejskim programem ochrony chomika europejskiego. Jego podstawą ma być utworzenie użytku ekologicznego, który stanie się bezpiecznym miejscem dla zwierząt z terenów zagrożonych inwestycjami.
„Program będzie polegał na ustanowieniu użytku, gdzie chomiki będą mogły być odławiane interwencyjnie i przenoszone.”
Wybór lokalizacji nie jest jednak łatwy. Jak tłumaczy Sabina Janeczko, teren musi być rolniczy i uprawiany w taki sposób, by zwierzęta miały pokarm. Potrzebna jest również zgoda rolników, bo chomiki mają trafić na pola, na których nadal będzie prowadzona działalność rolnicza. Do tego dochodzą ograniczenia związane z liczbą osobników na danym obszarze.
„Nie możemy wsiedlić więcej niż pięć chomików na jeden hektar.”
To oznacza konieczność znalezienia odpowiednio dużego i jednocześnie akceptowalnego dla gospodarzy terenu. Program ma być przygotowywany etapami, a zimowe miesiące miasto chce wykorzystać na organizację i formalności.
Gdzie w Krakowie żyje chomik i dlaczego teraz o nim głośno
Choć wiele osób dopiero teraz słyszy o jego obecności, chomik europejski nie jest w Krakowie żadną nowością.
„Te chomiki są. Są od zawsze. Są na terenach Krakowa i przyległych gmin.”
W Polsce stanowisk tego gatunku jest niewiele – występuje m.in. na Lubelszczyźnie, a skuteczny program ochrony działa już w Jaworznie. W Krakowie przeprowadzono inwentaryzację nor w 2022 roku, co potwierdziło obecność zwierząt na wybranych terenach, choć bez precyzyjnych danych liczbowych. Część pól jest trudno dostępna ze względu na brak zgody właścicieli albo specyfikę upraw, np. kukurydzę, w której nory ciężko zauważyć.
Miasto nie podaje dokładnych lokalizacji siedlisk – wiadomo jedynie, że chodzi o część Nowej Huty. Powód jest prosty: zbyt duże zainteresowanie mogłoby zaszkodzić zwierzętom.
„Nie chcemy sytuacji, żeby wszyscy zaczęli szukać chomika, wykopywać go, robić mu zdjęcia.”
Chomik europejski to dzikie zwierzę, nie domowy pupil
Gościni Radia Kraków przypomina, że chomik europejski nie jest tym samym co popularne chomiki domowe. Jest większy, ma wyraźne rude, białe i czarne ubarwienie, ale nie nadaje się do trzymania w domu. To dzikie zwierzę, które może reagować agresją i powinno pozostać w naturalnym środowisku.
Działania w terenie – odłowy i przesiedlenia – będą możliwe dopiero wiosną lub wczesną jesienią, bo zimą chomiki hibernują i przebywają pod ziemią.
Kraków chce więc wykorzystać najbliższe miesiące na przygotowanie programu ochrony tak, by rozwój miasta nie oznaczał zniknięcia jednego z najbardziej zagrożonych gatunków ssaków w Polsce.
Partnerzy:


