Projekt budżetu Bochni na 2026 rok, przedstawiony przez burmistrz Magdalenę Łacną, nie przynosi – zdaniem Tomasza Stodolnego – zapowiadanego w kampanii „przyspieszenia”. Choć przyszłoroczne wydatki inwestycyjne mają wynieść 29 mln zł, ich struktura wskazuje raczej na działania ostrożne i rozłożone w czasie. Najważniejsze zadania to budowa 19 mieszkań komunalnych przy ul. Karolina, inwestycje energetyczne realizowane w ramach Nadwiślańskiego Klastra Energii oraz początek prac nad rewaloryzacją zamku żupnego.
W budżecie znalazło się 18 pozycji dokumentacyjnych, w tym trzy szczególnie dyskutowane: koncepcja centrum kongresowego z salą koncertową, projekt nowej szkoły w północnej części miasta oraz dokumentacja ośrodka sportowo-rekreacyjnego nad Rabą. To właśnie centrum kongresowe budzi największe emocje, przede wszystkim ze względu na proponowaną lokalizację.
W rozmowie w Radiu Kraków Tomasz Stodolny podkreśla:
„To pomysł zgłaszany w kampanii wyborczej i on od początku budzi kontrowersje, głównie ze względu na pomysł jego lokalizacji”.
Radni PiS już zapowiedzieli wniosek o wykreślenie tego punktu z budżetu, a także o przesunięcie środków z rewaloryzacji zamku żupnego na mniejsze zadania. Tymczasem Koalicja Obywatelska – polityczne zaplecze burmistrz – formalnie się rozpadła, co jest skutkiem długotrwałego sporu wewnętrznego. Stodolny przypomina, że to radne KO były w ostatnich miesiącach często najbardziej krytyczne wobec burmistrz, a konflikt doprowadził nawet do odebrania funkcji przewodniczącej rady.
Mimo niestabilnej sytuacji politycznej dziennikarz przewiduje, że budżet zostanie ostatecznie przyjęty – podobnie jak rok wcześniej – po wypracowaniu kompromisu w kuluarach. Ostateczne głosowanie odbędzie się tradycyjnie po świętach.