A nowy rok to... noworoczne postanowienia!
Zapewne są osoby, które w ramach obietnic postanowiły, że zaczną biegać. A wcześniej nigdy tego nie robiły. I właśnie temu poświęcamy pierwszy poradnik w 2017.
Naszym przewodnikiem jest Marcin "Qurt" Krygier - od 20 lat zajmujący się biegami, jeden z koordynatorów cotygodniowych spotkań na krakowskich Błoniach, w ramach akcji Parkrun.
- Podstawowa zasada to... nie próbować zachowywać się jak doświadczony biegacz, jeśli się nim nie jest - przekonuje Krygier - Nie próbujmy biegać ciągiem przez pół godziny, bo po 10 minutach stracimy siły i szybko się zniechęcimy do biegania.
Na początek powinny być to krótkie swobodne przebieżki, przerywane szybkim marszem, aż do ustabilizowania oddechu - dodaje - Krótko mówiąc: swobodne przemieszczanie się, a jeśli zajdzie taka potrzeba, z dodatkowymi przerwami na rozciąganie. Z czasem, gdy organizm się przyzwyczai, można stopniowo zwiększać obciążenia, wydłużać czas truchtu i skracać czas marszu, aż do biegu ciągłego.
Bardzo pomocne są też tak zwane dzienniczki treningowe, które można ściągnąć sobie na komórkę. Zapisywany jest tam każdy trening, a dodatkowo znajdują się tam gotowe plany treningowe, również dla początkujących. W planie rozpisany jest szczegółowo każdy trening.
- A dodatkowo taki plan i dzienniczek motywują do treningu. Bo jak aplikacja powie "uwaga, dziś trening" to... głupio się nie dostosować - przekonuje Qurt - Zresztą ja zawsze powtarzam: nie ma złej pogody, są tylko biegacze, którym nie chce się wyjść na zewnątrz.
No, chyba że jest alarm smogowy, to wtedy rzeczywiście lepiej zostać w domu, albo pójść na basen.
Mamy nadzieję, że wszyscy, którzy w ramach noworocznych postanowień obiecali sobie zacząć biegać, znaleźli przydatne informacje. Zaś aplikacje na komórkę (większość z nich jest darmowa!) łatwo ściągnąć ze sklepików internetowych. Także w internecie można znaleźć mnóstwo różnego rodzaju planów treningowych.
SKO