Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Doroczny przegląd techniczny dzwonu "Zygmunt"

Odkurzacz, woda z płynem do mycia i smar - dzwon "Zygmunt" potrzebuje również takich rzeczy, aby dobrze się prezentować i dumnie dzwonić

To nie tylko narodowy artefakt, ale również mechanizm, który rządzi się swoimi prawami. Rządzą nim prawa fizyki, ulega warunkom atmosferycznym i wymaga  - jak każde urządzenie - regularnej konserwacji. Jakich smarów potrzebuje? Ile śrub go podtrzymuje? O tym opowiada inż. Andrzej Bochniak - starszy dzwonnik i mechanik dzwonu.


Oryginalne, pierwsze serce dzwonu wykuto z żelaza. Ma 218,5 cm długości, a waży 323 kg. Pierwszy raz uderzyło w klosz Zygmunta 13 lipca 1521 roku na uroczystość św. Małgorzaty. Służyło 479 lat wykonując w tym czasie około 12 milionów uderzeń. W XIX wieku trzykrotnie pękało i było naprawiane. Ostatni raz uderzało w klosz Zygmunta w Boże Narodzenie 2000 roku i wtedy też stwierdzono jego czwarte pękniecie. Uszkodzone serce zostało zastąpione nowym, które bije od 14 kwietnia 2001 roku.

Średnica klosza dzwonu  to  – 242 cm, wysokość klosza z koroną – 241 cm, a całkowita wysokość z jarzmem i sercem- 450 cm
"Zygmuntem" porusza 12 dzwonników, a jego zasięg słyszalności to 30 km.

Całe wnętrze klosza dzwonu posiada strukturę złożoną z okrągłych wgłębień o średnicach od 17 do 22 mm i głębokości od 1 do 1,5 mm. To wspaniała renesansowa dekoracja niespotykana w innych dzwonach. Nie stwierdzono natomiast, że struktura ta ma wpływ na dzwięk dzwonu. Zygmunt to również mechanizm, który musi być odpowiednio umocowany. Podtrzymuje go 101 śrub, gwoździe, klamry i łożyska. Raz  w roku odbywa się przegląd techniczny urządzenia.

Autor:
Ewa Szkurłat

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię