Na kary wiezienia skazywały go sądy II Rzeczpospolitej, Związku Radzieckiego i PRL-u. Był wierny wartościom, które wyznawał. Zapłacił za to wieloletnim więzieniem, pozbawieniem praw obywatelskich i oddaleniem od żony i czwórki dzieci. Listy, pisane przez Stanisława Mierzwę ze stalinowskich więzień, trafiły do  Instytutu Pamięci Narodowej. 51 listów, a także trzy  grypsy pochodzące prawdopodobnie z początkowego okresu uwięzienia lidera ruchu ludowego. Pierwsze dwa listy  pochodzą z początku lutego 1947 r. i zostały nadane  z aresztu Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Krakowie . Kolejne  wyszły zza murów więzienia  przy ul. Montelupich w czasie, gdy Mierzwa zasiadał na ławie oskarżonych w tzw. procesie krakowskim, razem z działaczami WiN i PSL. Największa część korespondencji pochodzi z okresu jego uwięzienia we Wronkach . Listy Stanisława Mierzwy przepełnione są troską o swoich najbliższych, którzy znaleźli się w ciężkiej sytuacji życiowej i materialnej.  Tuż po aresztowaniu ludowca na świat przyszedł jego trzeci syn, Wojciech, którego pierwszy raz zobaczył dopiero podczas jednego z widzeń w więzieniu. "Materiały przekazane przez dr Wojciecha  Mierzwę to  historia ruchu ludowego" - powiedział Mateusz Szpytma, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.



W 2011 r. do archiwum IPN trafiła ogromna kolekcja korespondencji Stanisława Mierzwy, którą prowadził z bliskimi i współpracownikami przez blisko 40 lat od zakończenia II wojny światowej. Natomiast w 2018 r. zakończono opracowanie  kolekcji blisko tysiąca fotografii, dotyczących życia i działalności najbliższego współpracownika Wincentego Witosa.

W reportażu udział wzięli: dr Wojciech Mierzwa, dr Mateusz Szpytma, Marzena Kruk i Radosław Kurek z IPN. Listy Stanisława Mierzwy czyta Paweł Sołtysik.

Misją IPN jest zachowanie pamięci o dziejach Polski i Polaków w XX wieku. W szczególny sposób jest ona realizowana poprzez projekt Archiwum Pełne Pamięci, skierowany do osób prywatnych i instytucji, które chcą przekazać IPN-owi zgromadzone materiały historyczne i pamiątki z epoki. Ocalone od zapomnienia są starannie zabezpieczane i opisywane przez pracowników Instytutu, aby przez kolejne lata mogły służyć badaczom najnowszej historii lub jako pomoc edukacyjna dla najmłodszych pokoleń Polaków.

Posłuchaj dokumentu Ewy Szkurłat o Stanisławie Mierzwie