Wszystko zaczęło się od doniesień medialnych na temat Babiej Góry. Słuchałem ze zdumieniem, że co roku ginie tam kilku turystów, mimo że nie jest to góra typu alpejskiego. Do niebezpiecznych sytuacji dochodzi jednak, kiedy pogarszają się warunki pogodowe. Z informacji, które uzyskaliśmy od ratowników wynika, że wielu takim tragicznym zdarzeniom mogliby zapobiec, gdyby otrzymali wcześniej informację, że ktoś zboczył ze szlaku. Pojawił się wówczas pomysł, że dobrze byłoby mieć system, który monitoruje zachowanie osób znajdujących się w obszarze górskim i oceniający na bieżąco sytuację pod kątem potencjalnych zagrożeń. Chodzi o to, aby dyżurujący ratownicy, obserwując sytuację na monitorze, mogli w razie potrzeby wysłać na miejsce wsparcie – przekonuje prof. Radosław Klimek.
- A
- A
- A
Aplikacja "GOPR" namierzy zaginionych w górach. Jest w stanie monitorować kilka tysięcy turystów jednocześnie
System komputerowy monitorujący bezpieczeństwo turystów na szlakach górskich i w parkach narodowych staje się faktem. Naukowiec AGH wymyślił aplikację korzystającą z dostępnych danych GPS i sieci komórkowych oraz prognoz meteo. Wspiera ona poszukiwanie zaginionych, którzy np. zboczą z trasy, znajdą się w sytuacji zagrożenia lawiną albo doznają hipotermii. Pomoc ma być znaczącym wsparciem dla ratowników górskich i pracowników parków narodowych, by mogli zapobiegać tragediom. Autorem aplikacji jest dr. hab. Radosław Klimek z Wydziału Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej AGH. O szczegóły pytała Joanna Gąska.
Poprawność działania aplikacji została przetestowana w trakcie symulacji komputerowych, które odpowiadały dobowemu monitoringowi obszaru Babiogórskiego Parku Narodowego. Scenariusze testów uwzględniały różne pory roku i warunki atmosferyczne, a także ruch turystyczny typowy dla symulowanego okresu. Podczas obsługi wszystkich możliwych strumieni danych (GPS, BTS, obroże telemetryczne, odczyty stacji meteo itd.) aplikacja działała w pełni wydajnie na standardowym komputerze przy jednoczesnym monitoringu 3000 turystów, co znacząco przewyższa szczyty notowane przez BPN w sezonie letnim. Co więcej, przeprowadzone później testy obciążeniowe pokazały, że jest w stanie działać wydajnie również przy ponad dwukrotnie większej liczbie turystów. Tam, gdzie udałoby się ją faktycznie wdrożyć, nie tylko mogłaby pomóc zwiększyć bezpieczeństwo osób przebywających w górach, ale również dostarczyć cennych danych na temat ich zachowania, które pozwoliłby gospodarzom danego terenu efektywniej zarządzać ruchem turystycznym. Według wiedzy prof. Radosława Klimka, zaprojektowana przez niego aplikacja jest pierwszym na świecie tego typu rozwiązaniem powstałym z myślą o środowisku górskim.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
17:19
Pochód kolędniczy przeszedł ulicami Krakowa. Barwne kolędowanie od Rydlówki po Rynek
-
16:40
To był rewelacyjny koncert Marcina Maseckiego w Radiu Kraków. Teraz retransmisja w TVP Kultura
-
15:08
Trzech wspaniałych - Michał Basista, Mateusz Dubiel i Yehuda Prokopowicz na jednym koncercie!
-
14:52
Beliansky Ekspres wrócił na tory. Zimowe połączenie Muszyna–Poprad już kursuje
-
14:51
Rodzinnny spacer od kościoła do kościoła. Krakowianie odwiedzają szopki
-
14:11
Piąte miejsce Gąsienicy-Daniel w alpejskim PŚ w Semmering! To najlepszy wynik w karierze małopolanki
-
13:56
Drzewo przygniotło kobietę w miejscowości Piaski Drużków
-
13:42
Prof. Joachim Grubich i prof. Włodzimierz Siedlik we wspomnieniach współpracowników i uczniów
-
12:50
Na Podhalu tłok i korki, a w Zakopanem kolejka do kolejki
-
12:22
Pożar domu w Gosprzydowej, z ogniem walczy 20 strażaków
-
12:11
Zofia Fabrowska - Spełniając studenckie marzenia
-
11:17
Gotyckie zabytki wracają po konserwacji do Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie
-
10:57
Spokojne święta na małopolskich drogach, za to nietrzeźwych kierowców sporo